Mandat dla wykonawców remontu kamienicy, pierwsza pomoc dla mężczyzny śpiącego na ławce, zatrzymanie pijanej kobiety z dzieckiem i opatrzenie złamanej ręki. To tylko kilka z wielu interwencji strażników miejskich w ostatnim czasie.
Wykonawca remontu kamienicy na ulicy Matejki dostał mandat od straży miejskiej za to, że jego pracownicy zrzucali gruz do kontenerów bez żadnych zabezpieczeń. Strażnicy z Wildy z kolei zostali zaalarmowani przed operatora monitoringu, który obserwował mężczyznę śpiącego na ławce przy ul. Zachodniej. Mężczyzna nagle z niej spadł i strażnicy podjęli interwencję – a ponieważ nie mogli nawiązać z mężczyzną logicznego kontaktu, wezwali zespół ratownictwa medycznego, który przewiózł go do Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych.
Uwagę strażników z Nowego Miasta zwróciła kobieta przechodząca z dzieckiem przez ulicę Warszawską – bo wyraźnie się zataczała. Okazało się, że jest pijana, więc strażnicy wezwali patrol policji, który zajmuje się tą sprawą.
Również na Nowym Mieście strażnicy z referatu interwencyjno-drogowego mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności w udzielaniu pierwszej pomocy – udzielili jej pasażerowi tramwaju z zakrwawioną dłonią z powodu rozciętej skóry na nadgarstku. Okazało się jednak, że rozcięta skóra to jego najmniejszy problem – po zbadaniu przez ratowników medycznych okazało się, ze ręka była złamana. Mężczyzna został zabrany do szpitala.
