Premier stwierdził, komentując protesty na granicy polsko-białoruskiej, gdzie stoi kolejka tirów do Rosji, że sankcje powinny obejmować także blokadę handlową, i to całkowitą, obejmującą zarówno drogi lądowe, jak i morskie.
Mateusz Morawiecki wyraził nadzieję, że Rada Europejska przyjmie kolejny pakiet sankcji i będzie on zawierał także propozycję Polski, czyli całkowitą blokadę handlową portów morskich i dróg lądowych. Jego zdaniem taka decyzja zmusi Rosję do szybszego przerwania wojny ze względu na koszty, jakie w wyniku całkowitego odcięcia handlu zacznie ponosić.
Decyzję trzeba podjąć jak najszybciej, bo każda zwłoka oznacza kolejny dzień wojny i śmierć ludzi, ale także dlatego, by – jak uważa Mateusz Morawiecki – pokazać Rosji nasze zdecydowanie i siłę. Bo jeśli tego nie zrobimy, to w niedługim czasie możemy za to zapłacić wysoką cenę.
Dlatego zamierza zaapelować do Rady Europejskiej, by te regulacje przyjęła jak najszybciej. Premier zapewnił też, że jest całym sercem po stronie osób, które protestują przeciwko przewożeniu towarów do Rosji na przejściach granicznych z Białorusią – na granicy od kilkunastu dni trwają protesty i blokady przeciwko transportowi towarów tirami do Rosji przez Białoruś. Obecnie przed przejściem granicznym w Koroszczynie około stu osób blokuje drogę dojazdową do terminala, a kolejka ciężarówek przed południem ciągnęła się przez 27 km.
Premier odwiedził 19 marca Centrum Rozwojowo–Wdrożeniowe Telesystem-Mesko, gdzie zapewnił, że Polska będzie przez kolejne lata przekazywała coraz więcej pieniędzy na unowocześnienie armii. Przypomniał też przyjętą niedawno ustawę o obronie ojczyzny, którą nazwał pierwszym krokiem do unowocześnienia i wzmocnienia armii.
“I albo za nasze bezpieczeństwo zapłacimy wyższymi wydatkami, albo zapłacimy krwią naszych żołnierzy. Wybierzmy tą pierwszą drogę, która pozwala się skutecznie bronić – mówił.
W tej dziedzinie rząd chce wykorzystać wielki potencjał polskich inżynierów i naukowców – taki jak ten, dzięki któremu powstały pociski Piorun, które są supernowoczesną i skuteczną bronią zdolną strącać obiekty latające, co już udowodniły na polu walki. jak podkreślił premier, to jest polska myśl technologiczna i polskie patenty, a nowoczesne technologie są także rozwijane we współpracy z partnerami z NATO.
“Chcemy jak najlepiej przygotować się na ewentualne przyszłe złe scenariusze” – podsumował Mateusz Morawiecki. – “Nasze wewnętrzne technologie, przeznaczanie więcej środków mają właśnie temu służyć i dobrze przygotować nas na zawirowania geopolityczne, które są przed nami”.
