Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Mariusz Wiśniewski o “Jowicie”: “Mam ogromny sentyment”

Zastępca prezydenta Poznania przyznał, że ma do budynku “Jowity” ogromny sentyment, tak samo jak do klubu “Akumulatory”. Ale jako samorządowiec wie doskonale, że czasami trzeba podejmować trudne decyzje. W tym przypadku wszystko zależy od władz UAM.

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania, w rozmowie z Gazeta Wyborczą powiedział, że jego zdaniem “Jowita” to jeden z symbolicznych budynków UAM, a on sam ma do niego ogromny sentyment. Co prawda, jako poznaniak, nie mieszkał w niej, ale często bywał, tak samo jak w klubie “Akumulatory”, w którym zresztą poznali się jego rodzice.

Nie można ignorować faktów

Wspaniale byłoby więc, gdyby akademik został i nadal służył społeczności UAM – jednak nie sposób ignorować argumentów przedstawionych przez rektorkę Bogumiłę Kamiewską, zwłaszcza tych dotyczących kosztów remontu i skomplikowanej sytuacji własnościowej gruntów, na których stoi “Jowita”. Szczególnie niepokojące są informacje, że jedna z działek pod “Jowitą” należała do Skarbu Państwa i została sprzedana podmiotowi z zewnątrz – ale to, jak zaznaczył Mariusz Wiśniewski, trzeba dokładnie sprawdzić.

Zastępca prezydenta doskonale wie, z czym zmagają się władze UAM, ponieważ samorząd Poznania niejednokrotnie miał do czynienia z podobnymi przypadkami, jak choćby szkołami i przedszkolami, które trzeba było przenosić do innych lokalizacji właśnie ze względu na problemy własnościowe. Sytuacja większości z nich była podobna do przypadku “Jowity”: nieuporządkowane sprawy własnościowe odziedziczone po poprzednim ustroju. Obecne władze nie miały na nie wpływu, a muszą walczyć z ich skutkami – niejednokrotnie bardzo kosztownymi. W takich sytuacjach remont nie jest możliwy, bo jednostka czy to samorządowa, czy publiczna, popełniłaby przestępstwo niegospodarności, wydając swoje pieniądze na remont obiektu, który do końca do niej nie należy.

Ale, jak podkreślił Mariusz Wiśniewski, warto byłoby dokładnie przedstawić wszystkie te aspekty studentom, łącznie ze skutkami prawnymi i finansowymi obecnej sytuacji, o której mogą nie mieć wiedzy.

Co zamiast “Jowity”?

Na pewno, zdaniem zastępcy prezydenta, jeśli uczelnia sprzeda budynek, a nabywca chciałby go wyburzyć i postawić coś nowego, to wcześniej będzie musiał dostać na to zgodę Miejskiego Konserwatora Zabytków, bo choć sam budynek nie jest zabytkowy, to znajduje się w strefie konserwatorskiej. I na nowy obiekt będzie musiał zostać ogłoszony konkurs architektoniczny, bo to ważna, centralna część miasta i ma ogromne znaczenie to, co zostanie tam wybudowane.

Mariusz Wiśniewski powiedział też, że jego zdaniem wyprowadzka UAM z miasta na Morasko nie była dobrym pomysłem, ale decyzję podjęto w latach 60. i 70., w zupełnie innych realiach. Poprzedni rektor i obecny zatrzymali ten proces, ale przeprowadzka części uczelni jest faktem, którego nie da się odwrócić, mimo że Morasko nie jest miejscem przyjaznym. Rozproszone budynki wydziałów, duża odległość od miasta, problemy z komunikacją, ogromne parkingi i zero wspólnej przestrzeni sprawiają, że po zakończeniu zajęć tam nie ma żywej duszy – bo też nie ma tam co robić. Można tylko mieć nadzieję, że wybudowany tam akademik nieco zmieni tę sytuację.

Z punktu widzenia miasta lepszą lokalizacją dla kampusu byłyby na przykład Wolne Tory, gdzie ma powstać cała nowa dzielnica. Niestety, teraz już na to za późno, choć z perspektywy innych doświadczeń doskonale widać, że bliskość miasta, budynki uczelniane położone w zasięgu spaceru i infrastruktura dla studentów – tak jest na przykład w obiektach przy ulicy Szamarzewskiego – to właśnie buduje klimat przyjaznej uczelni. Tego nie ma na Morasku.

Przypomnijmy, że Mariusz Wiśniewski jest kolejnym politykiem, który zabrał głos w sprawie “Jowity”. Interpelację poselską w tej sprawie do władz UAM złożył także poseł Franciszek Sterczewski. Studenci z kolei zapowiadają pikietę protestacyjną w tej sprawie, zaplanowaną na 13 kwietnia o godzinie 17.00. Godzinę później w “Jowicie” ma się rozpocząć spotkanie władz rektorskich ze studentami w tej sprawie.

Strona głównaPoznańMariusz Wiśniewski o "Jowicie": "Mam ogromny sentyment"