Wysoko i co ważniejsze – całkowicie zasłużenie – Lech Poznań wygrał z Pogonią Szczecin. W meczu padły cztery bramki – wszystkie zdobyli podopieczni Dariusza Żurawia.
Lech grał ładnie i był zabójczo skuteczny. To pozwoliło zmiażdżyć na boisku gości ze Szczecina, którzy przez cały mecz zaledwie raz zagrozili bramce “Kolejorza” (świetnym refleksem wykazał się krytykowany ostatnio van der Hart). Co jeszcze bardziej cieszy – duży wkład w efektowne zwycięstwo 4:0 mieli młodzi gracze poznańskiej drużyny. Szczególnie wyróżnił się Jakub Moder, który świetny występ, przypieczętował ładną bramką.
To zresztą on zdobył pierwszego gola dla poznaniaków (trzeba też zaznaczyć, że świetnym rajdem w tej akcji popisał się kolejny z młodych lechitów – Puchacz). Drugą bramkę zdobył Gytkjaer, który wykorzystał fatalną stratę “Portowców” przed własnym polem karnym i pewnie umieścił piłkę w siatce. Dwa kolejne gole padły w drugich 45′ minutach. Najpierw w zamieszaniu pod bramką gości sprytem wykazał się Ramirez, a wynik ustalił kolejny młody piłkarz Lecha – Kamiński.
Piłkarze Dariusza Żurawia byli niezwykle skuteczni, ale trzeba też zaznaczyć, że całkowicie kontrolowali przebieg meczu. Pogoń zagrała wyjątkowo słabo i zasłużyła na wysoką porażkę. Na boisku naprawdę nie było widać tego, że oba zespoły znajdują się w tabeli wyjątkowo blisko siebie. A skoro już o tabeli mowa… Po zwycięstwie Lech zajmuje w niej trzecią pozycję. Do lidera – warszawskiej Legii – traci aż 11 punktów (klub ze stolicy dodatkowo rozegrał jeden mecz mniej). Do drugiego Piasta Gliwice natomiast już tylko cztery “oczka”.
