Tłumy oblegały klub Manhattan w Czekanowie, kolejka ciągnęła się przez kilkadziesiąt metrów i nie wszystkim udało się wejść. Wszystko to z powodu ostatniej dyskoteki przed zamknięciem klubu.
Przypomnijmy: klub postanowił się zamknąć po 28 latach działalności, bo lokal jest duży, a chętnych do zabawy coraz mniej i utrzymanie lokalu stało się zbyt kosztowne. O zamknięciu poinformował na swoim profilu na Facebooku i zaprosił fanów na ostatnią dyskotekę, 27 stycznia.
Zainteresowanie tą ostatnią imprezą przekroczyło najśmielsze oczekiwania właścicieli lokalu – już 10 dni przez terminem prawie wszystkie miejsca były zarezerwowane. Frekwencja potwierdziła się w sobotę: przed klubem ustawiła się gigantyczna kolejka – niektórzy czekali na wejście ponad dwie godziny.
Klub podsumował tę ostatnią imprezę na swoim profilu na Facebooku i przeprosił tych, którym nie udało się wejść.
“Brakuje słów żeby opisać to co wczoraj się wydarzyło…! Dziękujemy Wam z całego serca za to, że byliście tej nocy razem z nami!” – podał w komunikacie. – “Na szersze podsumowanie przyjdzie jeszcze czas… Przepraszamy wszystkich, którym nie udało się wejść do klubu. Myślimy nad tym jak Wam to wynagrodzić”.