Drony badające, czym poznaniacy palą w piecach, są nieskuteczne. Tego zdania jest Wiesław Rygielski, społecznik walczący ze smogiem. Jego zdaniem kontrole dronami nie spełniają swojego zdania, bo wszyscy wiedzą, kiedy się odbywają.
Przypomnijmy: drony latają od września, głównie późnym popołudniem i wieczorem, kiedy mieszkańcy zaczynają palić w piecach. Od początku października do 21 listopada wykonano 15 sesji trwających 3 godziny oraz 9 po 2 godziny, a drony łącznie spędziły 63 godziny w powietrzu i przebadały obszar, na którym znajduje się ponad 7 tysięcy budynków. W przypadku stwierdzenia niedozwolonych substancji w powietrzu wysyłały sygnał do straży miejskiej, a strażnicy kontrolowali podejrzaną nieruchomość.
Jakie to dało efekty?
“Od września strażnicy miejscy przeprowadzili 185 kontroli na protokół i 131 kontroli z uwagi na przestrzeganie uchwały antysmogowej – sprawdzano jakość spalanego paliwa – w tym przypadku ukarano tylko 5 osób” – informuje Straż Miejska Miasta Poznania.- “Natomiast za spalanie śmieci ukarano 40 osób, a w 3 przypadkach zastosowano pouczenia. W ogromnej większości przypadków w piecach spalany jest opał dozwolony taki jak drewno, koks, czy węgiel”.
Z doświadczeń strażników wynika więc, że w przeważająca większość poznaniaków pali opałem dozwolonym przez prawo, skoro mandatów jest tak mało. Jednak zdaniem Wiesława Rygielskiego – jak powiedział Radiu Poznań – mała liczba mandatów świadczy o wyjątkowo niskiej skuteczności dronów. Według niego po ponad 60 godzinach lotu wystawiono tylko 1 mandat, po skontrolowaniu 167 budynków. To oznacza, że koszt uzyskania takiego jednego mandatu jest bardzo wysoki – zdecydowanie za wysoki.
Rygielski zwrócił także uwagę, że nie jest trudno uchronić się przed kontrolą, skoro wiadomo, kiedy drony latają. A zakończenie kontroli 10 grudnia, akurat wtedy, gdy zaczyna się czas naprawdę intensywnego palenia w piecach, też nie poprawi wyniku.
Jego zdaniem to wszystko sprawia, że kontrole dronem nie są skuteczne. Jak uważa, znacznie efektywniej byłoby przeznaczyć te pieniądze dla strażników z ekopatrolu straży miejskiej, by mogli szybciej reagować w razie potrzeby.
Magdalena Żmuda, dyrektorka Wydziału Kształtowania i Ochrony Środowiska UMP, powiedziała Radiu Poznań, że termin prowadzenia kontroli dronem wynika z podpisanej umowy i faktu, że wykonanie zadań wydział ma rozliczyć w tym roku do 16 grudnia. Poza tym to nie wlepianie mandatów jest głównym celem tych kontroli, a edukacja i uświadamianie mieszkańców. No i kontrole są zlecane w ramach możliwości finansowych wydziału.
