Seniorka mieszkająca na osiedlu Kosmonautów uwierzyła oszustom, którzy zadzwonili do niej, przedstawili się jako policjanci i powiedzieli, że jej córka miała poważny wypadek. Wyłudzili od kobiety 150 tys. zł. Sprawą zajmuje się policja.
Wszystko wydarzyło się 2 października około godziny 19.00. U seniorki mieszkającej na osiedlu Kosmonautów w Poznaniu zadzwonił telefon.
– Kobieta podająca się za policjantkę poinformowała o tym, że jej córka spowodowała wypadek drogowy w wyniku którego poszkodowana osoba zmarła – opowiada mł. asp. Marta Mróz. – W dalszej rozmowie przekazała, że bliska jej osoba może uniknąć odpowiedzialności karnej i opuścić areszt, jednak trzeba wpłacić wysoką kaucję. Kobieta myśląc, że działa w słusznej sprawie i pomaga córce zawierzyła oszustom. Spakowała 150 tysięcy złotych i przekazała obcej kobiecie, która przyszła do jej mieszkania.
Gdy później skontaktowała się z córką, dowiedziała się, że żadnego wypadku drogowego nie było i nikt nie zginął, a cała historia to wymysł oszustów. O sprawie została powiadomiona policja. Seniorka straciła 150 tys. zł i to kolejna taka historia w Poznaniu w czasie ostatnich dni.
– Pamiętajmy, żeby nie wpuszczać do domu nieznajomych osób, nie przekazywać obcym pieniędzy ani nie przelewać pieniędzy na podane konta – przypomina Marta Mróz. – Jeśli ktoś informuje nas o jakimś wydarzeniu w rodzinie, prosimy zadzwonić i potwierdzić taką informację. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy natychmiast poinformować Policję. Apelujemy, zwłaszcza do osób młodych – informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
P wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować policję, dzwoniąc na numer 112 – a przede wszystkim pamiętać, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze.
