Prace na węźle kolejowo-drogowym w ciągu ulicy Grunwaldzkiej postępują i od 3 lipca kierowcy będą mogli przejechać nowym przejazdem pod torami w ciągu ul. Grunwaldzkiej. Na razie jednak tylko w jednym kierunku – od Poznania do Plewisk.
Jak twierdzi spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie, przejazd zostanie otwarty szybciej niż planowano dzięki łagodnej zimie, która nie przerwała robót, dobrej współpracy między Poznaniem, powiatem poznańskim, gminą Komorniki i wykonawcą – oraz sprawnemu prowadzeniu prac.
– Zakończenie budowy całego węzła Grunwaldzka przewidziane jest na jesień, udostępnienie przejazdu w stronę Plewisk nastąpi więc wcześniej, niż zakłada harmonogram – zwraca uwagę Tomasz Płóciniczak, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie. – Obecnie wykonawca skupia się na przygotowaniu jezdni pod wiaduktami oraz na dojazdach, by kierowcy mogli bezpiecznie skorzystać z nowego przejazdu, zapominając o opuszczonych szlabanach kolejowych, póki co w jednym kierunku. Nadal jednak będziemy mieć do czynienia z placem budowy i realizowane będą dalsze prace związane z docelowym układem drogowym, dlatego prosimy o zachowanie ostrożności.
– Przebudowa układu komunikacyjnego w Plewiskach była bardzo oczekiwana przez mieszkańców – dodaje Jan Grabkowski, starosta poznański. – Dla powiatu poznańskiego to strategiczna inwestycja. Prace obejmują zarówno infrastrukturę drogową, jak i kolejową. Niedawno odwiedziłem teren budowy, gdzie wykonywano próby obciążeniowe drugiego toru, a teraz inwestycja zostaje częściowo udostępniona kierowcom. Zarówno zakres, jak i tempo prac są imponujące. Chciałbym podkreślić także wagę współpracy naszego powiatu z miastem Poznań oraz gminą Komorniki dla dobra mieszkańców regionu. Powstanie tunelu uwzględnia potrzeby wielu osób. Poprawi bezpieczeństwo, wpłynie na czas przejazdu, a także umożliwi sprawniejsze korzystanie z transportu publicznego.
Dlaczego akurat przejazd w kierunku Plewisk, a nie Poznania? Wynika to z postępu prac na ul. Wołczyńskiej oraz na skrzyżowaniach ul. Grunwaldzkiej z ul. Wołczyńską oraz Piwoniową. Dodatkowo, przy obecnym zaawansowaniu robót, gdyby uruchomiono przejazd do Poznania, to kierunki przecinałyby się. To utrudniałoby organizację pracy w rejonie placu budowy, no i przejazd nie byłby płynny.
Uruchomienie przejazdu w stronę Poznania nastąpi po wykonaniu niezbędnych robót, a mieszkańcy zostaną o tym poinformowani, jednak na razie na pozostałej części budowy organizacja ruchu się nie zmieni. Ulica Piwoniowa nadal będzie jednokierunkowa do ul. Grunwaldzkiej, nadal też nie będzie przejazdu między ul. Krobską i Twardogórską. Ul. Grunwaldzka od Wołczyńskiej pozostanie jednokierunkowa w stronę Plewisk, a ul. Wołczyńska jednokierunkowa od ul. Grunwaldzkiej w kierunku Fabianowa. Z kolei dojście na peron kolejowy na stacji Poznań Junikowo od strony Plewisk jest możliwe tylko przez teren budowy od ul. Grunwaldzkiej i osiedla.
– To wyczekiwany moment przez wielu mieszkańców naszej aglomeracji – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Cieszą także duże postępy w rejonie pętli autobusowej i parkingu Park&Ride.
Budowa zintegrowanego węzła Grunwaldzka to wspólne przedsięwzięcie samorządów Poznania, powiatu poznańskiego oraz gminy Komorniki. Inwestycja pozwoli na skrócenie czasu przejazdu do centrum Poznania z wykorzystaniem komunikacji publicznej. Projekt dofinansowywany ze środków UE w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
