Funkcjonariuszka Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu jadąc ze Skoków do Wągrowca zauważyła stojący na poboczu samochód z włączonymi światłami awaryjnymi. Jednak uwagę policjantki zwróciła noga wystająca z uchylonych drzwi auta.
Do zdarzenia doszło 23 czerwca przed południem, jak informuje KPP Wągrowiec. Policjantka w miejscowości Przysieka zauważyła stojący na poboczu trasy samochód marki Opel Astra, z włączonymi światłami awaryjnymi. Jednak jej prawdziwy niepokój wzbudził widok nogi wystającej przez otwarte drzwi samochodu.
Policjantka natychmiast zatrzymała się i podeszła sprawdzić, co się dzieje. W samochodzie znalazła 85-letniego kierowcę, który zatrzymał auto, ponieważ zrobiło mu się słabo. Zdołał jeszcze zatrzymać pojazd, otworzyć drzwi i wysunąć nogę, ale już nie miał siły zrobić nic więcej.
Funkcjonariuszka wezwała pogotowie ratunkowe, które zabrało go do szpitala w Wągrowcu, powiadomiła także o tej sytuacji krewnych mężczyzny i przekazali im samochód.
Przy okazji policjanci przypominają, że upały w różny sposób działają na organizm, a wysokie temperatury mogą doprowadzić do osłabienia – a to może być bardzo groźne, jeśli zdarzy się kierowcy podczas prowadzenia samochodu. Funkcjonariusze radzą, by nie przeceniać swoich sił, inaczej niż zwykle podejść do podróży i prowadzenia pojazdów – zwłaszcza gdy ma się trochę więcej lat – i pamiętać o nawodnieniu organizmu oraz nie przegrzewaniu go. Proszą też kierowców o czujność i większe zainteresowanie losem innych uczestników drogi, bo takich sytuacji może być więcej zwłaszcza w upały.
