Wyschnięte rzeczki i mniejsze stawy i ponad 6 tysięcy wniosków o oszacowanie strat z powodu suszy. To rekord, jeśli chodzi o suszę, w powiecie kaliskim. Tak źle jeszcze nigdy nie było.
Susza w tym roku dała się szczególnie we znaki rolnikom także dlatego, że poprzednie lata nie należały do deszczowych. Dodatkowo kilka ostatnich zim było prawie bezśnieżnych. To wszystko sprawiło, że poziom wód gruntowych jest bardzo niski, bo od kilku lat nie było takich opadów, by mógł się odbudować.
Największe szkody ponieśli rolnicy w gminach Blizanów i Godziesze Wielkie. Tu średnia strata plonów sięga nawet 70 procent. Tak duże straty sprawiają, że rolnicy niczego nie zarobią. W najtrudniejszej sytuacji są producenci trzody chlewnej i bydła: z powodu suszy będą kłopoty z sianem, bardzo słabo zapowiadają się też zbiory kukurydzy. To odbije się nie tylko na dochodach rolników, ale i wielkości produkcji – oraz cenach mięsa.
Radio Poznań, el
