Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy pomagali przy ewakuacji domu pomocy społecznej w Kaliszu, byli pod wrażeniem postawy pracowników DPS. Ci ludzie zostawili swoje rodziny, żeby pomóc pensjonariuszom. Terytorialsi postanowili im to wynagrodzić.
Pracownicy DPS przy ulicy Winiarskiej w Kaliszu, w pełni poświęcili się swoim podopiecznym. Placówka zmaga się z koronawirusem. Odizolowani, z dala od swoich rodzin, które za nimi tęsknią, postanowili zająć się zakażonymi pensjonariuszami.
Żołnierze 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy pomagali przy ewakuacji pensjonariuszy, dostrzegli trud, jaki opiekunowie wkładają w zapewnienie bezpieczeństwa swoim pacjentom, sami pozostając na kwarantannie. Ujęło ich to za serca i postanowili odwdzięczyć się za wielkie serca rodziców – ich dzieciom.
Wszystkie dzieciaki czekające w domach na mamy dostały prezenty od terytorialsów. Paczki ufundowały Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu oraz Instytut Pamięci Narodowej w Poznaniu. Żołnierze odwiedzili rodziny opiekunów, wręczyli prezenty i przy okazji wsparli rodziny na duchu.
A co najważniejsze – utwierdzili dzieci w przekonaniu, że mogą być dumne ze swoich mam.
WBOT, el
