“Kładki Berdychowskie mogą wpłynąć pozytywnie na rewitalizację terenów nad Wartą” – uważa Rada Osiedla Stare Miasto. Ale kładki to nie wszystko, a jak dotąd nie wiadomo, jak będzie wyglądało ich otoczenie – zwłaszcza w czasie budowy.
Rada Osiedla Stare Miasto z tego właśnie powodu złożyła wniosek do prezydenta Jacka Jaśkowiaka o podjęcie działań, które w czasie budowy zapewnią ład przestrzenny i komfort okolicznych mieszkańców. Bo nie da się ukryć, że inwestycja będzie się wiązała z dużymi utrudnieniami w całym rejonie.
Na pewno odczują ją rowerzyści, którym powstająca inwestycja przegrodzi Wartostradę. Dlatego radni zawnioskowali o taką organizację terenu budowy Kładek Berdychowskich, by zapewnić stałe przejście – przejazd w tym miejscu. Chcą także zabezpieczenia drzew rosnących w sąsiedztwie inwestycji, o co zabiegali m.in. Zbyszek i Ewa Łowżyłowie.
Budowa kładki wpłynie też na znajdujący się w jej bezpośrednim sąsiedztwie teren Starej Gazowni – właśnie trwa opracowywanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Radni mają nadzieje, że ten rejon, którego atrakcyjność jeszcze wzrośnie po oddaniu kładki do użytku, nie stanie się miejscem dowolnej działalności deweloperskiej. Ich zdaniem to się często zdarza w Poznaniu…
– Dziś teren za murem jest własnością spółek gazowniczych, wykorzystywany jako ogromny parking, szkoda, że nie dla klientów – mówi Tomasz Dworek, wiceprzewodniczący ROSM. – Należy zadbać aby ta przestrzeń w przyszłości pogodziła wiele interesów. Spółki Skarbu Państwa zainteresowane są zapewne sprzedażą tych działek, a miejscowy plan powinien zapewnić właściwe parametry inwestycji w tym miejscu i przede wszystkim przejście od kładek w stronę Grobli, tak jak było to wyrysowane na planach zwycięskiego projektu.
Radni chcieliby też, aby miasto podjęło rozmowy ze spółkami gazowniczymi, by zapewnić przedłużenie komunikacji z Kładek Berdychowskich w stronę ulicy Grobla, bo obecnie, zgodnie z planami, zejście z mostu kończy się na ścianie muru.
– Teren Starej Gazowni to przede wszystkim ogromny potencjał historyczny, nie tylko zabytkowe budynki przemysłowe, ale także dobrze zachowane pozostałości furty grobelnej, będącej częścią twierdzy – podkreśla Andrzej Rataj, przewodniczący RO Stare Miasto i radny miejski. – Ta przestrzeń powinna odegrać ważną rolę w rewitalizacji terenów nad Wartą.
Dlatego Rada Osiedla Stare Miasto postuluje o odtworzenie w tym miejscu ulicy Ewangelickiej oraz ekspozycję pozostałości furty grobelnej. Radny Rataj wystąpił dodatkowo z interpelacją o odseparowanie ruchu pieszego i rowerowego na kładkach i w ich rejonie. Wszystko wskazuje na to, że ruch i pieszych, i cyklistów będzie tu intensywny, a to oznacza możliwe kolizje i wypadki. Dlatego należy oddzielić pasy pieszych od pasów rowerzystów, o ile szerokość kładki na to pozwoli.
