Wyborcza akcja minister Jadwigi Emilewicz, startującej w wyborach z Poznania, nabiera rozpędu. Minister zapowiedziała wspieranie budowy nowych linii tramwajowych. “Epopeja z budową tramwaju na Naramowice pokazała, jak nieudolne są pod tym względem władze Poznania” – uważa.
Budowa linii tramwajowych tam, gdzie obecnie można dojechać tylko autobusem, to kolejny punkt programu wyborczego Jadwigi Emilewicz, który nosi nazwę “Tramwajem pod dom”. Posłanka zapowiada wspieranie budowy nowych linii tramwajowych w Poznaniu, ponieważ, jak napisała w programie “to najlepszy sposób na sprawny transport publiczny i wyższy komfort życia. Wiele tras tramwajowych od lat jest zapowiadanych i na zapowiedziach się kończy. Wśród najbardziej potrzebnych są: tramwaj na os. Kopernika, na os. Dębina i do stacji Poznań Wschód. Poznań jest miastem, które według raportu Inrix jest drugim najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce wyprzedzając nawet Warszawę. Mieszkańcy Poznania spędzają stojąc w korkach średnio 74 godziny rocznie”.
– Niestety, inwestycje w nowe trasy tramwajowe w Poznaniu wciąż się ślimaczą – mówi posłanka. – Wieloletnia epopeja z budową tramwaju na Naramowice pokazała, jak nieudolne są pod tym względem władze Poznania z Platformy Obywatelskiej. Choć trasę wybudowano, ze wsparciem środków z budżetu państwa, to trwało to bardzo długo. Dlatego, jeśli zostanę wybrana ponownie na posła z Poznania, deklaruję, że będę zabiegać o środki finansowe na budowę nowych tras tramwajowych w Poznaniu. Szczególnie tych zapowiadanych od lat, a więc na os. Kopernika, os. Dębina i do stacji Poznań Wschód. Będę też wspierać wszelkie inicjatywy mieszkańców, społeczników, radnych miejskich, przedstawicieli samorządów z powiatu poznańskiego, które będą przybliżały nas do budowy nowych tras tramwajowych. Tramwaje to wygodny i szybki środek transportu, dostęp to tramwaju podnosi komfort życia, ale także sprawia, że mniej jest podróżujących samochodami. W konsekwencji mamy w mieście mniejsze korki.
Zdaniem posłanki rządząca Poznaniem Platforma Obywatelska “buduje trasy na papierze – od lat przedstawia wizje nowych linii tramwajowych, które kończą się na planach oraz wizualizacjach”, jak czytamy w programie posłanki. I przypomina, że o tramwaju na Kopernika oraz na Dębinę mówi się już od kilkudziesięciu lat, ale nic z tego nie wynika. Posłanka przypomina też, że wsparła miasto w szukaniu pieniędzy na likwidację wysypiska odpadów, które nieoczekiwanie znaleziono podczas budowy trasy na Naramowice. Dzięki niej udało się we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej znaleźć ponad 50 mln zł pożyczki na usunięcie i utylizację wysypiska.
Posłanka przypomina też, że nie powstanie trasa w ulicy Ratajczaka, która również była w planach od bardzo wielu lat, bo zabrakło na nią pieniędzy w Projekcie Centrum, w ramach którego miała być realizowana. Powstało tylko skrzyżowanie na wysokości ulicy Święty Marcin i kilkanaście metrów toru.
“Ten ślepy tor w ul. Ratajczaka to pomnik nieudolności Platformy” – czytamy w programie posłanki. – “Państwo musi wspomóc takie inwestycje, aby w końcu się wydarzyły”.
