Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Jacek Jaśkowiak: “Remonty nie zniechęciły turystów”

Zdaniem prezydenta Poznania remonty, które trwają w centrum, nie zniechęciły turystów do przyjazdu. Wręcz przeciwnie: mogły ich nawet zachęcić. Kolejnym elementem zachęcającym mieli być… amerykańscy żołnierze.

Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna (PLOT) podczas konferencji prasowej przedstawiła dane z Poznańskiego Barometru Turystycznego, czyli narzędzia umożliwiającego bieżące monitorowanie zjawisk turystycznych na terenie aglomeracji poznańskiej. Barometr do swoich analiz wykorzystuje dane z Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), STR (firmy monitorującej obłożenie pokoi w hotelach na całym świecie) i Selektivv (firmy analizującej zachowania turystów na podstawie danych z sieci reklamowych i telefonów komórkowych).

Turystów w Poznaniu przybywa

Według danych z Poznańskiego Barometru Turystycznego rosnąca liczbę przyjezdnych widać po obłożeniu hoteli: w 2022 r. odnotowano 1,37 mln. noclegów w poznańskich hotelach, co stanowiło wzrost o 57,5 proc. wobec roku 2021 (dane GUS). Średnie roczne obłożenie hoteli według firmy STR sięgnęło 60,4 proc. (wobec 39,30 proc. w 2021 r.), co oznacza, że wróciło w zasadzie do poziomu roku 2019 r., kiedy to wynosiło 60,8 proc.

Wśród przyjezdnych dominują turyści krajowi. To ich jest najwięcej w hotelach i zwiedzających poznańskie atrakcje.
– Z naszych atrakcji korzysta wielu turystów z Polski – mówi Monika Herkt-Rynarzewska, dyrektorka Poznańskiego Centrum Dziedzictwa. – To nie tylko mieszkańcy Wielkopolski, ale również województw: mazowieckiego, pomorskiego, dolnośląskiego i śląskiego. Jeśli chodzi o gości z zagranicy, widzimy bardzo dużo osób pochodzenia ukraińskiego, co nas bardzo cieszy. Poza tym odwiedzają nas goście z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji i Czech.

– Za dobrymi wynikami poznańskich hoteli stoją przede wszystkim turyści krajowi, którzy od czasów pandemii coraz liczniej przyjeżdżają do naszego miasta – dodaje Jan Mazurczak, prezes zarządu PLOT. – Szczególnie w weekendy i wakacje, które do niedawna stanowiły niski sezon w Poznaniu ze względu na targi. Powrócili także turyści zagraniczni, choć tu nastąpiło przetasowanie. Mamy mniej grup zorganizowanych i turystów z krajów południa Europy. Za to dopisują Niemcy, Amerykanie i Brytyjczycy, którzy stanowią pierwszą trójkę wśród nocujących w hotelach. Warto dodać, że ruch z USA jest także związany z obecnością w Poznaniu V Korpusu Armii Amerykańskiej.

Amerykańscy żołnierze i ruch w hotelach

Ale obecność amerykańskich żołnierzy w Poznaniu jest także z innego powodu istotna dla turystyki. Tak przynajmniej uważa Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.
– Z perspektywy gości zagranicznych oznacza to, że może być postrzegany jako miasto bezpieczne – wyjaśnia. – Zdecydowanie cieszy wysokie obłożenie poznańskich hoteli i fakt, że coraz więcej osób przyjeżdża do nas w weekendy. Wracamy do ruchu turystycznego, jaki był przed pandemią – i to znacznie szybciej, niż zakładaliśmy.

Wzrost obłożenia potwierdzają także hotelarze.
– Pierwsze dwa miesiące 2022 roku były bardzo trudne dla hoteli, ale kolejne tygodnie to już szybki powrót do biznesu – podkreśla Marcin Procajło, dyrektor hotelu Mercure Poznan Centrum, przewodniczący Rady PLOT. – Większość hoteli kluczowych dla miasta zakończyła ten rok wynikami wyższymi niż w 2019 r. Co ważne, odradzamy się dużo szybciej niż inne duże miasta w Polsce. W pierwszych miesiącach 2023 r. wszystkie duże hotele w Poznaniu odnotowały spektakularne, najwyższe w historii rezultaty. To dobra perspektywa na ten rok.

Co najchętniej odwiedzali turyści w Poznaniu? Muzeum Narodowe odnotowało 96 tys. odwiedzających, Brama Poznania – 73 tys., Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim – 71 tys. Na terenie powiatu poznańskiego najchętniej odwiedzany jest Zamek w Kórniku – 65 tys., pałac w Rogalinie – 59 tys. oraz Skansen Miniatur w Pobiedziskach – 14 tys.

Turystom remonty nie przeszkadzają. A mieszkańcom?

Prezydent Jacek Jaśkowiak te dane uważa za dowód na to, że remonty w centrum nie miały dla turystów znaczenia, skoro i tak przyjeżdżali.
– Remonty nie zniechęciły, a może nawet wręcz zachęciły turystów do przyjazdu do Poznania – mówi. – W 2022 roku w naszym mieście sprzedano 1 062 481 noclegów dla gości krajowych (wzrost o 47 proc. rok do roku) i 312 327 dla turystów zagranicznych (wzrost o 106 proc. rok do roku). Zakładam, że część osób, które zastało Poznań w remoncie, wróci, by zobaczyć go w nowej odsłonie. Będziemy do tego zachęcać. Jestem przekonany, że podejmowane przez nas dalsze działania, wzmacniające najważniejsze atuty Poznania, do których niewątpliwie zalicza się doceniona przez ekspertów Michelina gastronomia, będą skutkowały dalszym wzrostem ruchu turystycznego, z korzyścią dla poznańskich hoteli, restauracji i innych biznesów.

Trudno się z prezydentem przynajmniej częściowo nie zgodzić. Turyści nie muszą dojechać rano do pracy tramwajem czy autobusem, którego nie ma. Nie muszą prowadzić lokalu gastronomicznego, sklepu czy galerii na terenie objętym remontem i widzieć, jak z dnia na dzień spada liczba klientów i dochody, a do spłacenia są jeszcze należności z czasu pandemii, kiedy lokale gastronomiczne nie zarabiały. Dla turystów rozkopane ulice mogą być dodatkową atrakcją – zwłaszcza że przecież prezydent opublikował poradnik, jak robić zdjęcia, żeby wykopów nie było widać – bo oni są tu tylko kilka dni. Mieszkańcy mają to na co dzień od roku. Nic więc dziwnego, że turystom rozkopany Poznań nie przeszkadza, a mieszkańcom – wręcz przeciwnie.

Strona głównaPodróżeJacek Jaśkowiak: "Remonty nie zniechęciły turystów"