Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, zapewnił, że władze miasta są przygotowane, żeby pomóc osobom, które ucierpiały w wyniku wczorajszych nagłych burz.
Burze przyniosły wiele strat w Poznaniu. Zostały zalane piwnice, złamane gałęzie pospadały na ulice i samochody, a niektóre dachy zostały zerwane. Doszło też do jednego pożaru domu rodzinnego, najprawdopodobniej w wyniku uderzenia piorunem. Mieszkańców ewakuowano, a miasto zapewnia, że jest w stanie im zapewnić dodatkową pomoc, jeżeli taka będzie potrzeba.
– Trwa szacowanie strat po gwałtownej burzy, która przeszła nad Poznaniem – skomentował Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Straż pożarna otrzymała wezwania do ok. 60 zdarzeń. Dotyczą one głównie powalonych drzew i zerwanych dachów. Niestety, doszło też do pożaru budynku przy ul. Drzewieckiego. Mieszkańców ewakuowano. Miasto jest gotowe do zapewnienia im schronienia oraz niezbędnej pomocy.
