20-letni kierowca peugeota stracił panowanie nad kierownicą swojego auta na drodze wojewódzkiej nr 471 i uderzył w drzewo. Może mówić o podwójnym szczęściu: bo nic mu się nie stało, a policja ukarała go jedynie symbolicznym mandatem.
Do zdarzenia doszło 24 lutego około godziny 11.00 między Dębskiem a Tymiankiem w powiecie kaliskim, jak informują Fakty Kaliskie. 20-latek, jak ustalili policjanci, nie dostosował prędkości do warunków drogowych, czego efektem była utrata panowania nad autem i uderzenie w przydrożne drzewo.
Zdarzenie wyglądało naprawdę groźnie: przód samochodu praktycznie przestał istnieć. Tymczasem kierowcy nic się nie stało. Jak sprawdzili policjanci – był też trzeźwy. Policja ukarała go mandatem w wysokości 100 zł.
