Dokumenty przetargowe na zaprojektowanie i budowę ponad 22-kilometrowego odcinka S11 Oborniki-Poznań wraz z obwodnicą Obornik są już gotowe i zostały wysłane do publikacji w Dzienniku Urzędowym UE. A to oznacza, że w przyszłym roku rozpocznie się budowa.
O wysłaniu dokumentów przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad poinformował wojewoda wielkopolskich Michał Zieliński.
– To długo wyczekiwany moment przez mieszkańców Obornik, którzy czekają na tę inwestycję już kilkadziesiąt lat – powiedział. – Jako wojewoda, ale przede wszystkim jako mieszkaniec Obornik, bardzo się cieszę, że jesteśmy coraz bliżej realizacji tej kluczowej inwestycji dla regionu.
Szczegóły przetargu za kilka dni pojawią się na platformie zakupowej GDDKiA. Wykonawca będzie musiał zaprojektować i wybudować drogę ekspresową S11 omijającą Oborniki i ułatwiającą wjazd od północy do Poznania i autostrady A2 tu trasa ma się połączyć z tzw. zachodnią obwodnicą Poznania.
“W ramach inwestycji wykonane zostaną dwa węzły drogowe: Oborniki i Chludowo, 37 obiektów inżynierskich, w tym wiadukty w ciągu trasy głównej, mosty, przejścia dla zwierząt oraz przejście pod drogą ekspresową” – informuje GDDKiA. – “Zbudowane zostaną również dodatkowe jezdnie do obsługi ruchu z terenów przyległych do pasa drogowego drogi S11, dwa miejsca obsługi podróżnych w okolicy Obornik, obwód utrzymania dróg i inne elementy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania drogi ekspresowej”.
Droga ekspresowa S11 docelowo ma biec od Kołobrzegu w województwie zachodniopomorskim przez Piłę, Poznań i Kępno w Wielkopolsce aż na Śląsk. Po ukończeniu wszystkich odcinków będzie liczyć ponad 580 km – teraz kierowcy mają do dyspozycji około 200 km, ale wliczając wspólny przebieg S6 i S11. Na pozostałych odcinkach albo trwają prace budowlane – albo projektowe. Budowa całości ma się zakończyć w 2030 roku i wtedy trasę z Kołobrzegu do Piekar Śląskich, do autostrady A1, będzie można przejechać samochodem w czasie nieco dłuższym niż 5 godzin.
