Według nieoficjalnych informacji nauka zdalna ma potrwać nie do 27 lutego, jak wcześniej zapowiadano. Już 14 lutego dzieci mają wrócić do szkół. Minister Czarnek zapowiedział konferencję prasową o 12.00.
Minister Niedzielski zapowiedział łagodzenie obostrzeń, w tym także powrót do nauki stacjonarnej, co jest priorytetem. Nie podał jednak żadnego konkretnego terminu, ale dziennikarze RMF FM ustalili, że nauka zdalna w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych może zostać zniesiona już od 14 lutego i że taką decyzję może podjąć rząd podczas posiedzenia 9 lutego.
Wielkim zwolennikiem powrotu do szkół jest minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który na dziś na 12.00 zapowiedział konferencję prasową. Według nieoficjalnych informacji poda podczas niej termin powrotu do szkół. przypomnijmy, że obecnie stacjonarnie uczą się jedynie przedszkolacy i uczniowie klas I-IV. Pozostali uczą się zdalnie – ci, którzy akurat nie mają ferii zimowych, bo nadal one trwają w kilku województwach.
Zdaniem ministra zdrowia omikron co prawda jest tak zakaźny, jak się spodziewano, ale znacznie mniej zjadliwy, więc chorych w szpitalach nie przybyło tak wielu, jak przewidywał czarny scenariusz, a szczyt piątej fali mija.
Sprawą będzie się zajmowała nowa rada ekspertów przy premierze, której obrady zaczęły sie o godzinie 10.00. Jeśli ona nie będzie miała zastrzeżeń, dzieci mogą wrócić do szkół od 14 lutego.
Jednak wirusolodzy mają wątpliwości, bo brakuje im konkretnych danych, na których mogliby się oprzeć podejmując decyzję. Zwracają też uwagę, że poziom wyszczepienia dzieci w Polsce jest bardzo niski, a szczepienie personelu nie jest obowiązkowe. Poza tym dzieci wrócą z feryjnych wyjazdów, więc wzrost zakażeń wydaje się nieunikniony.
