W Poznaniu na ulicy Krańcowej doszło do nietypowego zgłoszenia do lokalnej policji. Mieszkaniec zgłosił, że widział na ulicy czarną panterę.
Policja, otrzymawszy zgłoszenie w sobotę po południu, natychmiast zareagowała, wysyłając patrol na miejsce zdarzenia. Sierżant sztabowy Łukasz Paterski z biura prasowego wielkopolskiej policji potwierdził, że zgłoszenie zostało potraktowane z całą powagą, mimo braku zgłaszającego na miejscu przybycia patrolu.
Dodatkowo funkcjonariusze skontaktowali się z poznańskim ZOO, aby wyjaśnić, czy z terenu ogrodu nie uciekło żadne zwierzę, które mogłoby być mylone z panterą. Pracownicy ZOO zapewnili, że w ich placówce nie doszło do żadnej ucieczki zwierząt, a ponadto w poznańskim zoo nie ma żadnych czarnych panter.
