Budowie linii kolejowej z Konin do Turku była poświęcona nadzwyczajna sesja Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, która odbyła się w Koninie. Inwestycja cały czas budzi sprzeciw mieszkańców.
Przypomnijmy: linia ma powstać w ramach projektu Kolej Plus, liczyć ok. 38 km i prowadzić między innymi przez Brzeźno w gminie Krzymów, Żychlin w gminie Stare Miasto), Tuliszków, Grzymiszew i Obrzębin w gminie Turek. Rządowe dofinansowanie ma wynieść 85 proc. kosztów, a sama inwestycja ma kosztować ponad 1 120 000 000 zł.
W założeniu ta linia kolejowa ma pomóc w walce z wykluczeniem komunikacyjnym powiatu tureckiego, a także stymulować rozwój gospodarczy regionu. Jednak mieszkańcy kilku miejscowości, w tym Tuliszkowa, przez które linia miałaby prowadzić, nie życzą sobie pociągów przed swoimi domami. Twierdzą, że po powstaniu trasy kolejowej będą mieć z domów widok nie na łąki, a na tory kolejowe i wiadukty, no i hałasujące pociągi. Nie czują się też wykluczeni komunikacyjnie – jeśli ktoś nie ma samochodu, to zawsze może dojechać do miejsca przeznaczenia autobusem.
Zwolennicy i przeciwnicy linii kolejowej mogli na sesji zabrać głos i przedstawić swoje argumenty, jednak – jak powiedział Radiu Poznań wicemarszałek Wojciech Jankowiak – to radni wojewódzcy podejmą decyzję. I już wiadomo, że jeśli linia powstanie, to na pewno będzie biegła przez Tuliszków, a nie Władysławów, bo wersja przez Tuliszków jest najlepsza. Jedyne, co mogłoby sprawić, że linia nie powstanie, to brak pieniędzy. Trzeba pamiętać, że na program Kolej Plus poprzedni rząd przeznaczył 6 800 000 000 zł. Jeśli teraz się okaże, że tych pieniędzy nie zabezpieczono albo ich zabranie, to trzeba będzie dokonywać cięć w inwestycjach.
Skoro przebieg trasy został ustalony – to teraz spółka Polskie Linie Kolejowe będzie mogła rozpocząć negocjacje z właścicielami gruntów, przez które ma biec linia kolejowa. W zależności od położenia ich posesje będą mogły zostać wykupione, mogą też dostać rekompensatę za pogorszenie warunków – lub zostać wywłaszczeni, jeśli się na to nie zgodzą.