Artur Sarbinowski z Leszna 19 lat i cierpi na całą listę chorób, począwszy od mózgowego porażenia dziecięcego. Mimo to jest pogodnym chłopakiem, który ma jedno marzenie: chciałby pojechać na turnus rehabilitacyjny. Zbiórka ma pomóc mu spełnić to marzenie.
Artura życie ciężko doświadczyło już na starcie: tuż po urodzeniu zdiagnozowano u niego mózgowe porażenie dziecięce, niedowład spastyczny czterokończynowy, padaczkę lekooporną, cytomegalię wrodzoną oraz niepełnosprawność intelektualna w stopniu znacznym. Chłopiec został też zupełnie sam, bez rodziców, i zapewne trafiłby do jakiegoś domu pomocy społecznej, gdyby nie zabrał go do siebie jego obecny tata.
“Ja wówczas sprawowałem opiekę nad jego starszą siostrą. Decyzja o wzięciu Artura do swojego domu była wręcz oczywista! Stworzyliśmy w ten sposób rodzinę” – napisał na portalu “siepomaga”, gdzie jest prowadzona zbiórka dla Artura. – “Wiedzieliśmy, że codzienność nie będzie łatwa — Artur dźwigał bagaż trudności i chorób na swoich barkach, jednak z czasem nauczyliśmy się z tym walczyć!”.
Artur mimo tylu chorób i niepełnosprawności jest bardzo pogodny, kocha życie i cieszy się wszystkimi drobnymi radościami. Kocha muzykę, wyjazdy nad morze i uwielbia być wśród ludzi. Nie mówi, ale z łatwością nawiązuje kontakt z każdym, nawet z dopiero co poznaną osobą.
“Codziennie jeździ na Warsztaty Terapii Zajęciowej, a po nich spędzamy czas już we dwójkę” – pisze jego tata. – “Marzymy o tym, by mimo trudnej codzienności wyjechać czasem na turnus rehabilitacyjny. Niestety, względem kosztów jest on dla nas nieosiągalny. Jeśli wesprzecie Państwo zbiórkę nawet najmniejszą wpłatą, to spełnicie marzenia Artura! Jego pragnienia nie są wygórowane — chciałby po prostu móc się rehabilitować, być wśród ludzi i mieć powody do radości!”.
