Policjanci z Posterunku Policji w Miłosławiu wyciągnęli z Warty 29-letniego mężczyznę. Wezwali ich krewni mężczyzny, gdy zorientowali się, że wyszedł z domu. Obawiali się, że może targnąć się na swoje życie. Na szczęście udało się go uratować.
Wszystko wydarzyło się 15 października. O godzinie 21.15 policjanci zostali powiadomieni przez rodzinę 29-letniego mężczyzny, że obawiają się o jego życie. Według ich wiedzy mężczyzna miał przebywać gdzieś między ulicami Rzeczną a Portową w Orzechowie – i tam też zaczęli go szukać.
– Mundurowi poruszając się wzdłuż linii brzegowej rzeki Warta spotkali przechodzącego mężczyznę, który wskazał leżące ciało z twarzą zanurzoną w wodzie – informuje mł. asp. Adam Wojciński, oficer prasowy KPP we Wrześni. – Policjanci natychmiast wskoczyli do rzeki, z której wyciągnęli dryfującego człowieka.
Mężczyzna był nieprzytomny, ale gdy policjanci wyciągnęli go na brzeg, odzyskał przytomność. Później karetka zabrała go do specjalistycznego szpitala.
