Zamiast Dębca – okolice Ławicy i Jeżyce. Organizatorzy 21. Poznań Maratonu im. Macieja Frankiewicza, który przebiegnie przez miasto 16 października tego roku, ogłosili trasę biegu. Jest sporo zmian!
Maratończycy wystartują jak zawsze na Grunwaldzkiej w okolicy poznańskiego World Trade Center i stamtąd skierują się w okolice Stadionu Miejskiego, by dalej ulicą Bułgarską oraz Bukowską dobiec do lotniska Ławica. Stamtąd pobiegną ulicami Złotowską, Owczą oraz Cmentarną, by znów wrócić na ulicę Grunwaldzką i podążać po odcinku “starej” trasy maratonu aż do ronda Starołęka. Następnie maratończycy przebiegną na Rataje aż do ulicy Baraniaka i Toru Regatowego Malta.
Stamtąd ulicami Wyszyńskiego, Estkowskiego, Solną oraz Nowowiejskiego dobiegną do alei Wielkopolskiej i parku Sołackiego, bardzo malowniczego i urokliwego miejsca na trasie. A po opuszczeniu Sołacza ostatnie 10 km przebiegną ulicami: Niestachowską, św. Wawrzyńca, Polską, Bułgarską i ulicą Grunwaldzką do metybiegu, która zlokalizowana będzie na placu Marka Międzynarodowych Targów Poznańskich.
– W tym roku postanowiliśmy sprawić biegaczom miłą niespodziankę i zmienić trasę na szybszą oraz bardziej płaską, lecz wciąż mającą długość 42,195 km – wyjaśnił genezę zmian Łukasz Miadziołko, dyrektor 21. Poznań Maratonu.
Trasa już jest znana, ale nad pozostałymi szczegółami organizatorzy jeszcze pracują
– Lokalizacja punktów żywieniowych, dokładny profil trasy, jak jej atest – to te elementy nad którymi obecnie pracujemy. Najwcześniej, bo jeszcze w pierwszej połowie lipca ogłosimy profil trasy, w kolejnych terminach lokalizacje punktów oraz jej atest – dodał Łukasz Miadziołko.
Nadal trwają zapisy do maratonu – opłata startowa do 19 lipca wynosi 140 zł. Od tego roku zawodnicy mogą wybrać pakiet z koszulką lub bez niej. Koszt zakupu koszulki to 40 zł.
