Skwer Karola Hoffmanna w Poznaniu został kompletnie rozjechany przez samochody. Wszystko z powodu przyjazdu cyrku, któremu miasto wydało zgodę na rozbicie namiotu na skwerze. I obok, na trawie, parkowali miłośnicy sztuki cyrkowej.
Cyrk z Poznania już wyjechał – ale zniszczony skwer pozostał. Wygląda koszmarnie: zamiast trawy są wyjeżdżone koleiny pozostawione przez samochody. A przecież skwer został otwarty zaledwie kilka miesięcy temu, bo w październiku 2022 roku. Profesor Lechosław Dworak z AWF, który osobiście znał Karola Hoffmanna, autora słynnej porannej gimnastyki, zabiegał o jego utworzenie przez kilka lat!
Wyglądem skweru są oburzeni okoliczni mieszkańcy.
– Przecież to jest nienormalne – mówi nasz Użytkownik. – Kilka miesięcy temu z pompą otwarto tu skwer, brały w tym udział władze miasta, po to, żeby po kilku miesiącach kompletnie go zniszczyć i zdewastować? Pieniądze z moich podatków jak najbardziej dosłownie zostały wyrzucone w błoto.
Oburzeni mieszkańcy zawiadomili Radę Osiedla Wilda. Pytają, kto wydał na to zgodę, dlaczego nikt nie pilnował porządku i gdzie była straż miejska oraz policja, która powinna kierowcom parkującym na skwerze wręczać mandaty.
Jak napisała Rada Osiedla Wilda na swoim profilu – zgodę na ustawienie namiotu cyrkowego wydał… Zarząd Zieleni Miejskiej. Bo to on zarządza tym skwerem. Radni również są oburzeni.
“Tak wyglądał dziś teren zieleni wzdłuż ul. Dolna Wilda – tak, to jest cyrk!” – napisali na swoim profilu społecznościowym 2 kwietnia, prezentując zdjęcia skweru. – “Zgłaszaliśmy to Straży Miejskiej, ale tutaj problemem jest nie tylko brak interwencji, lecz także fatalna lokalizacja cyrku, która powoduje tego typu patologiczne zachowania. Zarząd Zieleni Miejskiej w Poznaniu – naszym wspólnym celem jest dbanie o ten teren, a nie zezwalanie na tego typu dewastację. Jak widać na załączonych zdjęciach – to nie jest właściwa lokalizacja dla takich atrakcji”.
