Walk Away w tradycyjnym składzie sprzed 30 lat cały czas raczy nas doskonałym, żywiołowym jazzem, granym przez pełnych energii muzyków. Tym razem wraca na scenę z nowymi materiałami. I jest czego słuchać!
Zespół powstał w 1985 z inicjatywy Krzysztofa Zawadzkiego, perkusisty. Po trzech miesiącach prób zespół zdobył swoją pierwszą nagrodę podczas festiwalu Jazz nad Odrą oraz „Klucz do kariery”, czyli główną nagrodę Pomorskiej Jesieni Jazzowej. Wylądowali na topie Jazz Top „Jazz Forum” w kategorii „Nowa Nadzieja”, a przez całą swoją działalność siedemnaście razy uznawani byli jako najlepszy zespół jazzu elektrycznego. Przez 30 lat nie zawiesili swojej działalności, mają w swoim w dorobku 11 płyt. I mimo tylu lat na scenie nadal nie brakuje im energii, którą ze sceny obdarzają publiczność.
Poznański koncert Walk Away nie mógł się odbyć nigdzie indziej niż w Klubie Blue Note. I było wyraziście, profesjonalnie, żywiołowo – po prostu doskonale. Jak zawsze.
Walk Away tworzą: Adam Wendt – saksofon, Bernard Maseli – wibrafon, Tomasz Grabowy – kontrabas, Krzysztof Zawadzki – perkusja.
Sławek Wąchała, fot. S. Wąchała
