Piłkarze Warty Poznań mieli świetną okazję, żeby zdobyć trzy punkty i poprawić swoją sytuację w tabeli. “Zieloni” jej jednak nie wykorzystali. W meczu z Górnikiem Zabrze nie padła żadna bramka.
Górnik Zabrze w trzech ostatnich spotkaniach ligowych zanotował trzy porażki. Wydawało się, że to doskonała okazja, żeby “Zieloni” zdobyli cenne trzy punkty. Gospodarze nie potrafili jednak pokonać bramkarza gości ani razu (nie próbowali też zbyt często…). Górnik Zabrze nie prezentował się lepiej, przez co całe spotkania było dość… nudne. Mało sytuacji bramkowych, mało ciekawych akcji. Głównie szarpana gra w okolicach środka boiska.
Warta miała jedną doskonałą sytuację do zdobycia bramki – po dośrodkowaniu w pole karne gości, bramkarz Górnika wybił piłkę dokładnie w miejsce gdzie stał Adam Zrelak. Uderzenie napastnika Warty zostało w ostatniej chwili zablokowane. Górnik Zabrze miał dwie doskonałe szanse – za pierwszym razem Okunuki w sytuacji “sam na sam” uderzył obok bramki Grobelnego, a za drugim po świetnej akcji zespołowej goście zdobyli bramkę, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.
Warta Poznań jest obecnie na dziesiątej pozycji w tabeli (18 punktów). W kolejnym spotkaniu zagra z Radomiakiem Radom.
