Policjanci z KPP w Gostyniu zajmują się sprawą oszustwa, którego ofiarą padła 19-letnia mieszkanka powiatu gostyńskiego. Kobieta miała sprzedawać towar na portalach aukcyjnych, co też robiła – ale żaden z nabywców nie dostał towaru, który kupił.
Jak ustalili policjanci, 19-latka odpowiedziała na ofertę pracy zamieszczoną na Facebooku. Zgodnie z ustaleniami z rzekomym pracodawcą jej zadanie polegało na wystawieniu towarów na sprzedaż na jednym z portali aukcyjnych.
„Po ustaleniu szczegółów zatrudnienia kobieta wystawiła na swoim koncie Allegro towar o wartości 5000 zł, który w krótkim czasie sprzedała” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu. – „Pieniądze za sprzedaż zgodnie z umową przelała na konto wskazane przez pracodawcę. Po jakimś czasie okazało się że kupujący nie otrzymał zakupionego towaru, a konto pracodawcy na portalu społecznościowym zniknęło”.
Policjanci prowadzą śledztwo w tej sprawie, a przy okazji ostrzegają, by z dużą ostrożnością podchodzić do ofert pracy znalezionych w sieci. Radzą też, by przestrzegać kilku prostych zasad bezpieczeństwa: dokładnie zapoznawać się z regulaminem serwisu oraz treścią oferty pracy, a także sprawdzać reputację serwisu, w którym chce się dokonać rejestracji. I przede wszystkim w każdym przypadku, gdy ogłoszenie wzbudzi niepokój (np. pracodawca w niejasny sposób opisuje rodzaj swojej działalności lub oferuje natychmiastowe zatrudnienie, nawet bez telefonicznej rozmowy kwalifikacyjnej, albo żąda dokonania tzw. opłaty wstępnej), rezygnować z oferty.
Absolutnie nie należy także umieszczać w dokumentach aplikacyjnych danych poufnych: numerów kart kredytowych i kont bankowych oraz numerów dokumentów tożsamości i wykonywać transakcji finansowych na rzecz potencjalnego pracodawcy.
