46-letni Piotr Gąsiorkiewicz, mieszkaniec Mirosławca niedaleko Wałcza, miał pojechać do Wrocławia i szybko wrócić do domu. Ale nie wrócił i do dziś nie nawiązał kontaktu z rodziną. Policja prosi o pomoc wszystkich, którzy mogliby udzielić jakichkolwiek informacji w tej sprawie.
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami Komendy Powiatowej Policji w Wałczu, Piotr Gąsiorkiewicz 7 lipca został odwieziony przez znajomego na dworzec PKP w Pile, skąd o godzinie 13.21 miał wyruszyć do Wrocławia. To właśnie na dworcu widziano go ostatni raz. Od tego czasu nie wrócił do domu i nie skontaktował się z rodziną.
Mężczyzna ma 180 cm wzrostu, zielone oczy, siwe włosy i niewielką bródkę. Wszystkie osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Wałczu pod nr tel. 47 78 49 511 lub alarmowy 112.
