Wojna na Ukrainie zmusiła polskie fabryki Volkswagena w Poznaniu i we Wrześni do wstrzymania produkcji. Działania wojenna przerwały łańcuchy dostaw i dopóki się nie skończą – zakłady nie zaczną pracować.
Fabrykom brakuje przede wszystkim komponentów elektronicznych, głównie czipów, które są produkowane na Ukrainie. Ukraina to także największy na świecie producent neonu, gazu niezbędnego w produkcji półprzewodników stosowanych w czipach do elektroniki użytkowej. Zapasy skończą się do 10 marca – i od tego dnia oba zakłady nie będą pracować. Ograniczenie produkcji czeka także zakłady w Wolfsburgu oraz te produkujące Porsche w Lipsku. Jak długo potrwa przerwa w produkcji? Nie wiadomo.
W Poznaniu Volkswagen od ponad 15 lat produkowany jest VW Caddy i VW Transporter, natomiast w odlewni na Wildzie powstają nowoczesne komponenty aluminiowe rozsyłane na cały świat. Od 2016 roku natomiast w Białężycach pod Wrześnią działa fabryka modelu Crafter. Ogółem w Wielkopolsce Volkswagen zatrudnia ponad 11 tys. pracowników i jest największym pracodawcą w regionie oraz jednym z największych w kraju.
Podobne decyzje podjęły inne fabryki produkujące samochody, między innymi Volvo, GM czy Ford.
