Staranowany samochód i uszkodzone ogrodzenie posesji – to efekt jazdy przez Kalisz 24-letniego mężczyzny pod wpływem alkoholu. Na szczęście zanim ktoś ucierpiał, kierowca został zatrzymany przez policję.
Kaliscy funkcjonariusze 15 lipca trzykrotnie interweniowali w zdarzeniach spowodowanych przez pijanych kierowców. Ostatni z nich w nocy z 15 na 16 lipca, jak informuje portal kalisz24.info, jadąc ulicą Stawiszyńską uderzył w zaparkowany tam samochód.
24-latek nie przejmując się kolizją pojechał dalej aż do zbiegu Al. Wojska Polskiego i ul. Stanisława Staszica. Tam zakończył jazdę na płocie prywatnej posesji znacznie go uszkadzając.
Wezwani funkcjonariusze przede wszystkim sprawdzili, czy kierowca jest trzeźwy – i badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie… Jak poinformował portal kom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, 24-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Gdy wytrzeźwieje – usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, uszkodzenie mienia oraz spowodowania kolizji drogowej.
