Na początku kwietnia w kamienicy w Swarzędzu wybuchł pożar. W środku znaleziono martwego mężczyznę, jednak wiele wskazywało na to, że nie zginął w pożarze. Są już wstępne ustalenia prokuratury co do przyczyn śmierci mężczyzny.
Przypomnijmy: do tragicznego pożaru doszło wieczorem 6 kwietnia przy swarzędzkim rynku. Strażacy ewakuowali z płonącego budynku trzy osoby i wynieśli ciało 65-letniego mężczyzny. Na ciele mężczyzny były widoczne plamy opadowe, więc prokuratura założyła, że zmarł przed pożarem i zadecydowała o przeprowadzeniu sekcji zwłok zmarłego. Chodziło o ustalenie przyczyny śmierci – i tego, czy nie przyczyniły się do niej osoby trzecie.
Jak poinformowało Radio Poznań – wyniki sekcji zwłok wskazały zatrucie dymem powstałym w wyniku pożaru. To mogło spowodować szybkie pojawienie się plam opadowych. Na razie nic więc nie wskazuje na udział osób trzecich w śmierci mężczyzny czy podłożenie ognia dla zatarcia śladów – jednak prokuratura czeka jeszcze na ostateczne ustalenia biegłych, bo to są na razie tylko wstępne opinie.