Sprawdzanie zgód TCF
środa, 1 maja, 2024

Sołacka pizzeria zbierała na leczenie rencisty. Pieniądze pójdą na jego pogrzeb

Pizzeria “Tomasz i pomidory” od ponad roku wspomagała rencistę, pana Janusza. Niestety, środki zebrane podczas ostatniej zbiórki zostaną przeznaczone na jego pogrzeb. Nie doczekał końca zbiórki i zmarł w lutym.

Właściciel pizzerii opisał znajomość z rencistą na swoim profilu na Facebooku. “Pan Janusz na zawsze pozostanie w naszych sercach” – napisał.

Pan Janusz miał 900 zł renty – nie pracował ze względu na liczne choroby, na które cierpiał, a rozchorował się, zanim zaczęło mu przysługiwać prawo do emerytury. Mieszkał w malutkim mieszkanku z siostrą.

Pierwszą pomoc “Tomasz i pomidory” zorganizował dla niego przed świętami Bożego Narodzenia w 2021 roku. Udało się zebrać sporo jedzenia, środków czystości, kosmetyków, ubrań i gotówki. Pan Janusz mógł sobie kupić nowe ubrania i przychodził w odwiedziny do pizzerii w nowych ubraniach.

Jednak po kilku miesiącach przestał się odzywać – gdy właściciel do niego zadzwonił, okazało się, że ma raka. Kolejna zbiórka miała być więc przeznaczona na leczenie.
“Udało nam się zorganizować Panią Psycholog, która odwiedzała Janusza, aż do jego śmierci. Dziękuję Pani bardzo! Bardzo Pani pomogła” – pisze właściciel. – “Państwo przynosiliście jedzenie, pieniądze. Wtedy, z naszym sąsiadem Michałem, wpadliśmy na pomysł, żeby zorganizować zbiórkę pieniężną na portalu pomocowym. Państwo wpłacaliście, a konto rosło. Tak samo jak moje serce, gdy patrzyłem, jak datków przybywa. Pytałem Janusza, czy wypłacać. Mówił, że niech leżą na później. W grudniu złożyłem mu życzenia świąteczne, coś tam zostawiłem i wyjechałem na dwa miesiące. Zdawało się, że zostawiam go w dobrej kondycji. Nawet gdy odwiedziłem go na początku lutego, wydawało się, że nie jest, aż tak tragicznie. Rozmawialiśmy, był kontaktowy, mówił, że się nie poddaje. Wtedy widziałem Go ostatni raz. Może tydzień później zadzwoniła siostra – Janusz zmarł.
Od razu zamknęliśmy zbiórkę. Niestety trochę trwało, aż pieniądze trafiły w nasze ręce. Finalnie dostałem je wczoraj wieczorem. Dziś rano zrobiłem przekaz pocztowy, bo tak prosiła siostra Janusza. Pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów pogrzebowych. Był człowiek – nie ma człowieka. Zostaje pamięć”.

Siostra pana Janusza otrzymała ze zbiórki całą zebraną kwotę, czyli 5341,85 zł.

Strona głównaLifestyleSołacka pizzeria zbierała na leczenie rencisty. Pieniądze pójdą na jego pogrzeb