Niespodzianki nie było i we wtorek radni miejscy przegłosowali obniżkę pensji dla Jacka Jaśkowiaka. Prezydent Poznania od przyszłego miesiąca będzie zarabiał 1200 złotych mniej.
Zmiana w wynagrodzeniu prezydenta ma związek z decyzją podjętą przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego po tym jak na jaw wyszły wysokie premie jakie zostały przyznane części rządu. Reakcja była natychmiastowa i jej efektem jest zmniejszenie wynagrodzeń wszystkich samorządowców.
Żeby do tego jednak doszło w każdym przypadku zmiany musi poprzeć rada miejska. Poznańscy radni zajęli się tym problemem we wtorek i nie obyło się bez protestów części radnych. Ostatecznie jednak zobligowani krajowym rozporządzeniem byli oni zmuszenie obciąć pensję Jaśkowiaka.
Co ciekawe obniżki w wynagrodzeniach dotyczą tylko i wyłącznie pensji podstawowej. W skład wynagrodzenia przelewanego co miesiąc prezydentowi Poznania wchodzą również dodatki: funkcyjny oraz specjalny. Ich wysokość nie ulegnie zmianie. Oznacza to, że prezydent na tej zmianie straci w sumie około 1200 złotych miesięcznie. Jego miesięczne wynagrodzenie (uwzględniające już wszystkie dodatki) spadło z 12,5 tys. złotych do 11,3 tys. złotych.
