Książka nosi tytuł „O wielkich sprawach, czyli Jaś i Tosia próbują zrozumieć, co to jest epidemia”. Jej autorki na razie proponują ja w wersji wirtualnej, ale zbierają pieniądze na wydanie papierowe. Połowę dochodu chcą przeznaczyć dla szpitali walczących z koronawirusem.
Autorkami książki są Aleksandra Lipska, mama Jasia i historyczka oraz prawniczka, Izabela Lipska-Michalak, lekarz medycyny, która wsparła książkę wiedzą merytoryczną, Magdalena Walczak-Rutkowska, która zapewniła konsultacje pedagogiczne i Zuzanna Szyc, która książkę zilustrowała. Pomysł narodził się w głowie Aleksandry Lipskiej, która początkowo pisała ją dla swojego synka Jasia, by pomóc mu zrozumieć, co to takiego ten koronawirus i dlaczego tak bardzo zmienił świat wokół.
Dokładnie tak samo bohaterowie jej książki, Jaś i Tosia, w pierwszej części „Wielkich Spraw” próbują zrozumieć, co to jest epidemia. Za sprawą postaci, która w magiczny sposób staje się ich nauczycielką, oswajają się z otaczającą je rzeczywistością.
Książka, oprócz wątków edukacyjnych związanych z pandemią koronawirusa, podejmuje też niezwykle aktualny obecnie temat izolacji od najbliższych i tęsknoty za nimi.
“O wielkich sprawach…” jest dostępna na stronie Wielkiesprawy.pl, a także na Facebooku i Instagramie. Kosztuje 10 zł. Połowa dochodu zostanie przekazana na zaopatrzenie służb biorących udział w walce z koronawirusem w trzech szpitalach.
– Książka jest przeznaczona dla odbiorcy w wieku od 4 do 7 lat – wyjaśnia Aleksandra Lipska. – Natomiast akcja nie ma ograniczeń wiekowych i regionalnych. Zbieramy na trzy szpitale: w Wolicy, w Szamotułach i na Szpital Wojewódzki w Poznaniu. Mamy jednak nadzieję, że akcja wykroczy poza teren Wielkopolski i będziemy mogli pomóc większej ilości szpitali.
Za pozostałą kwotę autorki chciałyby wydać książkę w wersji papierowej i część egzemplarzy przekazać bezpłatnie do szpitali dziecięcych.
– Chcemy edukować i pomagać – deklaruje Aleksandra Lipska. – W naszej działalności chcielibyśmy przede wszystkim podejmować tematy, o których dzieci usłyszą w telewizji, radiu czy w prywatnych rozmowach, często nie do końca rozumiejąc, co się właściwie dzieje. To ich myśli, słowa, akceptacja siebie i to jak postrzegają otaczającą ich rzeczywistość wpłyną na to, jakie decyzje w przyszłości podejmą i jak będą walczyć z przeciwnościami losu. Jeżeli ta forma przekazu do dzieci sprawdzi się, nie poprzestaniemy na jednej książce i nadal będziemy pisać dla dzieci o „Wielkich Sprawach”. Za każdym razem do współpracy chcielibyśmy zapraszać ekspertów i za każdym razem połowa dochodu będzie przeznaczona na cele charytatywne.
el
