Na zakończenie tej części Betlejem Poznańskiego, która odbywała się na Rynku Łazarskim 17 grudnia chętni poznaniacy i obcokrajowcy mieszkający w stolicy Wielkopolski zaśpiewali kolędę “Cicha noc”. Tradycyjnie już w wielu językach.
Akcja w tej formule odbyła się po raz ósmy, jednak śpiewanie “Cichej nocy” w wielu językach ma znacznie dłuższą tradycję. Rozpoczął ją świętej pamięci pastor Robert Gamble, twórca Radia Obywatelskiego, w latach 90., gdy zainspirowany “Noelką” Małgorzaty Musierowicz zorganizował pierwszą “Wigilię pod rondem” – oczywiście pod Kaponierą. Jednym z jej punktów było właśnie śpiewanie “Cichej nocy” w wielu językach – był rok, że odśpiewano ją także po… japońsku!
“Wigilia pod rondem” przestała się odbywać, gdy rozpoczął się jego remont, a po remoncie już nie wróciła – ale miasto kultywuje tradycję śpiewania “Cichej nocy” w nieco innej formie. Wszyscy obcokrajowcy, którzy przebywają w Poznaniu w czasie świąt, mogą przyjść ją zaśpiewać w swoim języku, a poznaniacy ich w tym wspierają. Śpiewanie odbywało się dotąd na Starym Rynku, ale ze względu na jego remont, w tym roku zagościło na Rynku Łazarskim, będąc też akcentem kończącym tę część Betlejem Poznańskiego. Przypomnijmy, że trwało ono na tym rynku do 18 grudnia.
– Poznań jest miastem przyjaznym i otwartym dla wszystkich. Chciałbym, aby ci którzy są daleko od swoich domów, także czuli się tutaj dobrze i wspólnie z nami przeżywali atmosferę świąt. Dziękuję za tak liczne przybycie. Cieszę się, że możemy razem zaśpiewać tę piękną kolędę. Podtrzymujmy tę tradycję – mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Wspólne wykonanie “Cichej nocy” poprzedził występ zespołu Gospel Joy, przybyli mogli także obejrzeć urokliwy pokaz teatru ognia, a spotkanie zakończyło Silent Disco.
Przypomnijmy, że Betlejem Poznańskie trwa jeszcze na Międzynarodowych Targach Poznańskich – do 23 grudnia, a na pl. Wolności aż do 27 grudnia.
