Weszli do salonu samochodowego i strasząc przedmiotem przypominającym broń – zrabowali kilkadziesiąt tysięcy złotych. Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu właśnie zatrzymali sprawców napadu w Przeźmierowie.
Napad miał miejsce 28 kwietnia po południu. Oficer dyżurny poznańskiej komendy natychmiast, gdy otrzymał zgłoszenie, wysłał na miejsce patrole policjantów. Okazało się, że salon był jeszcze otwarty dla klientów, kiedy nagle do środka wbiegło dwóch zamaskowanych mężczyzn z przedmiotem przypominającym broń, żądając gotówki. Zabrali kilkadziesiąt tysięcy złotych i odjechali z miejsca przestępstwa.
Policjanci szybko ustalili, jakim samochodem poruszali się bandyci i już dwie godziny później odnaleźli porzucone auto przy jednej z ulic w Baranowie. Wewnątrz była porzucona odzież oraz kominiarki, które mogły należeć do złodziei – a które policjanci zabezpieczyli do badań.
Samochód został porzucony, jednak stanowił pewien trop, dzięki któremu funkcjonariuszom udało się odnaleźć podejrzanych o napad. Aktywna współpraca prokuratora nadzorującego sprawę z policjantami, przyczyniła się do zebrania dodatkowych materiałów potwierdzających przyjętą przez funkcjonariuszy wersję. Już po kilku dniach, 7 maja, zatrzymali pierwszego z nich, 27-latka, a dwóch kolejnych w wieku 27 i 41 lat – cztery dni później. W trakcie przeszukania ich mieszkań policjanci odzyskali większą część skradzionej gotówki.
Wskazania policjantów potwierdzili funkcjonariusze z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Poznaniu. To oni, wykorzystując nowoczesne techniki do analizy DNA na bieżąco weryfikowali typowania mundurowych, wykluczając z kręgu podejrzanych część osób, przewijających się w sprawie, potwierdzając tym samym sprawstwo zatrzymanych mężczyzn.
Jak się okazało, mężczyźni wspólnie zaplanowali to przestępstwo. Dwóch z nich było znajomymi z lat szkolnych, trzeci pracował w tym salonie i będąc w pracy, na bieżąco przekazywał informacje o sytuacji firmie.
Cała trójka usłyszała prokuratorskie zarzuty za dokonanie rozboju, za co grozi im od 2 do 12 lat więzienia. Ponadto 41-latek, który w trakcie przestępstwa był w pracy, odpowie za składanie fałszywych zeznań, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8.
Sąd przychylił się wniosku prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań – Grunwald i zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.
KMP Poznań
