Miasto ogłosiło konkurs na pomnik króla Przemysła II, który ma stanąć na Górze Przemysła. Zdaniem staromiejskich radnych zanim się postawi pomnik, najpierw warto byłoby zadbać tam o porządek.
Pomnik króla Przemysła II, na który konkurs ogłosił magistrat, będzie dobrym potwierdzeniem stołeczności Poznania, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Jednak jego postawienie powinno odbywać się w zgodzie z poszanowaniem ładu przestrzennego i zasadami poznańskiego porzudnku – uważają staromiejscy radni. I trzeba dodać, że z ich opinią zgadza się wielu poznaniaków, co dało się zauważyć podczas poprzedniej próby postawienia pomnika królowi na Górze Przemysła.
Rada Osiedla Stare Miasto w uchwale apeluje najpierw o zapewnienie porządku i ładu przestrzennego na Górze Przemysła i w jego najbliższym otoczeniu. A jest to apel zarówno do prezydenta Poznania, jak i dyrektora Muzeum Narodowego, orędownika postawienie pomnika króla w sąsiedztwie zamku i jednocześnie gospodarza tej bardziej zaniedbanej części Góry Przemysła, do strony ulicy Ludgardy.
– To niezrozumiałe, że osoby odpowiedzialne za dziedzictwo narodowe nie dostrzegają i nie wstydzą się dzikiej toalety przy ulicy Ludgardy, połamanego płotku, krzywych ławek posadowionych na cegłach czy nieremontowanej od lat brudnej elewacji Muzeum Narodowego – wylicza z oburzeniem radny Tomasz Dworek, wiceprzewodniczący ROSM.
Radni wielokrotnie zwracali się do władz miasta z apelem o remont zniszczonego muru oporowego Góry Przemysła od strony ulicy Zamkowej, zwracając także uwagę na potencjał turystyczny mało znanych podziemnych tuneli i przejść pod nią. Do dziś konstrukcja muru oporowego zabezpieczona jest tylko metalowymi kotwami i prowizoryczną drucianą siatką. Jak słyszą staromiejscy radni, nie ma na to środków, gdy tymczasem na znajdujący się po sąsiedzku kościół franciszkanów, który również wymaga remontu, środków z miejskiej kasy również, nie brakuje…
Rada Osiedla Stare Miasto zwróciła się też z apelem do prezydenta o upublicznienie ekspertyzy dotyczącej powodów poważnego uszkodzenia kościoła i budynków w najbliższym sąsiedztwie Góry Przemysła. Czy powodem jest wybudowanie na niej betonowego gmachu nowego zamku? Czy są to inne zakłócenia struktury gruntowej w okolicy? I czy nie należałoby najpierw rozwiązać tych problemów, zanim się zacznie budowanie pomnika – nawet z pomocą sponsora i obejmującego zagospodarowanie sąsiedztwa? Rada wyraziła też obawy, że koszty dostosowania i aranżacji przestrzeni będą wielokrotnie wyższe niż deklarowana dotacja.
Andrzej Rataj, radny miejski i przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto, zwrócił też uwagę na zaniedbanie zboczy Góry Przemysła od strony placu Wielkopolskiego. Ta część również powinna zostać uporządkowana, zanim się pomyśli o postawieniu pomnika. Jest to zresztą miejsce z ogromnym potencjałem i mogłoby stanowić niezwykle malownicze wejście do zamku od północnej strony.
– Idea pomnika naszego poznańskiego króla powinna łączyć i promować ważne dla nas wszystkich wartości – podkreśla Andrzej Rataj, radny miejski i przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto. – Przemysł II był postacią historyczną szczególnie istotną dla Poznania i Wielkopolski, zwłaszcza jako król Polski w latach 1295–1296. Dlatego też król zasługuje na godne upamiętnienie w uporządkowanym i zadbanym otoczeniu, a na Górze Przemysła i w jego bezpośrednim sąsiedztwie jest jeszcze dużo do zrobienia w tym zakresie.
ROSM, el