Były tłumy ludzi, którzy żądali bisów – i były wszystkie przeboje, którymi LemON zdobył serca publiczności. To był bardzo udany koncert w cyklu NaFalach, no ale w końcu LemON to klasa sama w sobie.
Zespół Igora Herbuta już nie raz udowodnił, że muzyka na poziomie też się może sprzedać – pod warunkiem, że jest odpowiednio wykonana. I właśnie takie wykonanie proponuje swoim fanom od początku istnienia, a cztery wydane i dobrze sprzedające się płyty, z których dwa były nominowane do Fryderyków, są dowodem, że to słuszna droga.
Koncert 29 lipca nad jeziorem Strzeszyńskim, na który przybyły setki fanów zespołu, był najlepszym dowodem popularności zespołu. Fani usłyszeli wszystkie swoje ukochane utwory: “Napraw”, “Spójrz”, “Nice”, “Będę z Tobą”, “Ptaki”, “Wkręceni” czy “Jutro”. A na bis zespół zagrał “Scarlett”, którą fani śpiewali razem z zespołem.
W cyklu NaFalach dziś ostatni koncert tego lata – o godzinie 20.00 zagra Happysad.
