Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało nas, ile przekazało na kulturę w Poznaniu w latach 2016-2020. Zestawienie jest bardzo interesujące, ale wątpliwości nie rozwiewa.
Ministerstwo przekazało nam te informację po publikacji artykułu „Poznań: Poseł Szłapka pisze do ministra kultury. Pan minister jest do Poznania uprzedzony”, w którym informujemy, że poseł Nowoczesnej złożył interpelację do Marszałka Sejmu w sprawie traktowania poznańskich projektów przez Ministerstwo
Otóż, jak czytamy w informacji otrzymanej od MKiDN, w ramach Programów Ministra w latach 2016-2020 MKiDN na projekty i wydarzenia kulturalne w Poznaniu (zestawienie obejmuje jedynie miasto Poznań, nie całe województwo) przyznało dotacje w łącznej wysokości 30 533 655 zł. Kwota ta zostanie zwiększona, ponieważ na bieżąco przyznawane są kolejne dotacje w ramach Programów Ministra.
Teatr Wielki im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu decyzją ministra kultury Piotra Glińskiego w tym roku otrzyma 10 mln zł dofinansowania na modernizację sceny głównej. Ponadto, w latach 2016-2020 MKiDN, w ramach dotacji podmiotowych i celowych, przekazał instytucji prawie 17 mln zł.
Decyzją ministra, od 2018 r., Orkiestra Kameralna Polskiego Radia AMADEUS jest instytucją współprowadzoną przez MKiDN. W latach 2018-2020 MKiDN, w ramach dotacji podmiotowych i celowych, przyznało Orkiestrze 1 mln 788 tys. zł.
MKiDN finansuje również Muzeum Narodowe w Poznaniu. W latach 2016-2019 na działalność muzeum minister przekazał ponad 142 mln zł.
Liczby i dotacje robią wrażenie – a właściwie robiłyby, gdyby nie świadomość, jak niewielki ułamek życia kulturalnego Poznania zapełniają wszystkie wymienione instytucje, z całym dla nich szacunkiem. Jednak nie da się ukryć, że z pewnością więcej osób odwiedza festiwal Ethno Port Poznań, który znów dotacji nie dostał, niż jednostki, które ministerstwo dotuje. Nawiasem mówiąc Muzeum Narodowe jest jednostką podległą ministerstwu, więc trudno, by jej ono nie finansowało.
Oczywiście same kwoty to nie wszystko – ważne jest jeszcze, na co są wydawane. Ale już wiemy, że ministerstwo nie wydaje ich na wydarzenia cieszące się największą popularnością, przynajmniej nie w Poznaniu, bo one akurat dotacji nie dostały. Co więc decyduje o przyznaniu dotacji? Tego nadal nie wiemy. A to właśnie było jedno z pytań zadanych przez posła Szłapkę.
Nie ma tu też kolejnej informacji, o którą prosił poseł – jak to się ma do wydatków na kulturę w innych miastach i regionach. Bo porównanie kwot, jakie wydało ministerstwo w Poznaniu i – na przykład – w Gdańsku czy Lublinie pozwoliłoby odpowiedzieć na pytanie, czy Poznań jest dyskryminowany w ministerstwie czy nie.
Być może poseł otrzyma bardziej wyczerpującą informację od ministerstwa i wtedy chętnie ją opublikujemy rozwiewając wszystkie ewentualne wątpliwości. Jednak na razie jeszcze jej nie dostał.
Lilia Łada
