Czworo uczniów jednej z poznańskich szkół podstawowych na Grunwaldzie trafiło do szpitala z objawami zatrucia salmonellą. Sprawą zajmuje się sanepid, ale nie ma jeszcze wyników badań.
Jak powiedziała Radiu Poznań Cyryla Staszewska, rzeczniczka prasowa Poznańskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, zatrucie salmonellą stwierdzono u czwórki dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym z tej samej szkoły. O zatruciu dzieci poinformowała stację dyrekcja szkoły, a badania w szpitalu potwierdziły, że to salmonella.
Inspektorzy sanepidu próbują ustalić, gdzie doszło do zakażenia dzieci. W szkole jest stołówka, z której korzystają, przeprowadzono więc kontrolę kuchni i stołówki, a także produkty spożywcze, z których przygotowuje się posiłki dla uczniów. Trwają rozmowy z rodzicami i dyrekcją szkoły, a wszyscy pracownicy zostali skierowani na badania w kierunku nosicielstwa salmonelli.
Na wyniki tak badań, jak i wywiadów oraz kontroli trzeba jednak będzie jeszcze poczekać.
