– Czekamy na dyspozycje rządu i pakiet dla przedsiębiorców, który obiecał – powiedział Jacek Jaśkowiak podczas dzisiejszej konferencji prasowej. – Nasze działania powinny mieć charakter wspierający. Na razie prosimy o cierpliwość i rozwagę.
Sytuacja firm, zwłaszcza małych i mikro, jest szczególnie trudna, jak zauważył prezydent. Przywołał tutaj przykład restauratorów, którzy z dnia na dzień musieli zamknąć swoje lokale, i to ze zrobionymi zapasami na kolejne dni. Zapytany o to, czy miasto rozważa umorzenie czynszu dla restauratorów, przyznał, że tak.
– Rozważamy ten pomysł, ale czekamy na pakiet dla przedsiębiorców od rządu – wyjaśnił prezydent. – Będziemy starali się uzupełnić działania rządu wobec tych firm, które tak radykalnie zostały zamknięte.
Prezydent powiedział też, że jest możliwość zawieszenia długookresowych biletów ZTM.
– Ubolewam nad tym, że nie mam tych 200 milionów złotych, które zostały przeznaczone na “Piątkę Kaczyńskiego”, bardzo by się teraz przydały – mówił prezydent.- Będę oczywiście wnioskował o taką możliwość dla osób poddanych kwarantannie. Ale z pewnością nie dla wszystkich, bo przecież część z nich pracuje i normalnie korzysta z biletu. Miasto nie jest w stanie skontrolować wszystkich, czy korzystają czy nie.
Prezydent podkreślił też, że czas pandemii i czas tuż po niej będzie czasem wyjątkowo rozważnego wydawania pieniędzy.
– Będziemy potrzebowali więcej środków, gdy minie największe zagrożenie – wyjaśnił – stąd już dziś chcemy te środki wydawać roztropnie. Lotnisko, MTP, szereg firm – wszyscy przecież zostali dotknięci tym, co się wiąże z koronawirusem i wszystkim trzeba będzie w miarę możliwości pomagać. Dlatego będę bardzo oszczędnie składać deklaracje co do zwalniania ze opłat.
Prezydent odniósł się też do publikacji medialnych krytykujących bałagan i zamieszanie podczas przenosin pacjentów ze szpitala im. Strusia do innych placówek. Przypomnijmy, że szpital jest obecnie szpitalem jednoimiennym, zakaźnym dla pacjentów z koronawirusem, a pozostali pacjenci zostali przeniesieni do innych placówek w regionie.
– Czytałem informacje, że to nie było perfekcyjnie zorganizowane – mówił. – Ale to była pospieszna, ogromna operacja i trudno, żeby w tak krótkim czasie udało się ją zorganizować perfekcyjnie. Proszę mieć zrozumienie dla lekarzy i personelu medycznego, którzy muszą się mierzyć z nowymi, trudnymi wyzwaniami w tych ekstremalnych warunkach.
Powodem błędów mogło być też przepracowanie lekarzy i całego personelu. Jest ich jest po prostu za mało. Prezydent przypomniał, że zwrócił się do wojewody o wsparcie 6 dodatkowymi lekarzami.
– Wniosek do wojewody został przekazany, ale mamy świadomość, że to nie będzie proste – mówił. – Nie ma wielu lekarzy zakaźników.
Prezydent powiedział też, że pomoc dla szpitali nadal jest potrzebna. Wkrótce zostanie uruchomione konto, na które będzie można wpłacać pieniądze. Tymczasem wszyscy, którzy chcą pomóc, powinni to robić za pośrednictwem Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych UMP.
– My mamy już wiedzę, czego potrzebuje szpital i jak możemy pomóc, najlepiej więc przekazywać przez nas – wyjaśnił.
Aparat z Brna, a z nim 200 testów, powinien dotrzeć do Poznania dziś wieczorem i zacząć działać jeszcze w tym tygodniu. Prezydent przyznał, że wszyscy na niego czekają.
– Ja wiem, że osób, które chciałyby się przebadać, jest bardzo dużo – mówił. – Czują się świetnie, chociaż miały kontakt z osobą zakażoną. To dlatego kupiliśmy aparat, kupiliśmy 200 testów i czas czekania na wyniki skróci się do 2 godzin. To pozwoli osobom, któe są zdrowe, natychmiast wrócić do normalnego życia. Ale na dziś sanepid dysponuje ograniczoną liczbyą testów i w tym zakresie musimy się podporządkować służbom. To jest to wąskie gardło, teraz czas oczekiwania na wynik wynosi 30 godzin. Będziemy to oczywiście uzupełniać i z każdym dniem sytuacja będzie lepsza.
Prezydent zapewnił też o bardzo dobrej współpracy z wojewodą, czego ta sytuacja wymaga – i zaapelował do wszystkich samorządowców, żeby skupili się na pracy dla swoich wyborców.
– W ten sposób najlepiej sobie poradzimy z koronawirusem – powiedział.
Jacek Jaśkowiak podziękował też za wszystkie słowa wsparcie i dowody życzliwości, z jakimi nieustannie się spotyka.
– Z państwa wsparciem wierzę, że możemy sobie z tym poradzić – podsumował. – Te wyjątkowe pokłady życzliwości i wsparcia są teraz najważniejsze.
el
