Na drodze S5 w pobliżu Rydzyny w czasie jazdy zapalił się bus, którym koszykarki Rawii Rawicz U-14 wracały z meczu w Suchym Lesie. Bus doszczętnie spłonął mimo szybkiego przyjazdu strażaków, ale nikomu na szczęście nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło 4 marca, około godziny 17.00, jak podaje portal “rawicz24”. Dziewięć koszykarek w towarzystwie trenera i kierowcy wracało z meczu w Suchym Lesie – wygrały z tamtejszym Basket Team 40:84 – gdy w czasie jazdy, mniej więcej na wysokości Rydzyny, volkswagen crafter, którym podróżowały, zaczął się palić.
Dorośli pasażerowie nie stracili głowy: trener dopilnował spokojnej ewakuacji zawodniczek wraz z bagażami, a później pomagał kierowcy w gaszeniu pożaru za pomocą gaśnicy samochodowej. Pomocą służyli także inni kierowcy przejeżdżający tą trasą, jednak ich wysiłki nie dały efektów i trzeba było wezwać straż pożarną. Strażacy z Leszna i Rydzyny ugasili ogień, ale z samochodu już zostały tylko zgliszcza.
Na szczęście nikt nie ucierpiał. Po część młodych zawodniczek przyjechali rodzice, a dla pozostałych firma przewozowa przysłała zastępcze auto zamiast spalonego busa.
