59-letni mężczyzna został porażony prądem z tranformatora przy nowym dworcu w Koninie. Reanimowano go i obecnie przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii szpitala. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Do wypadku doszło 26 października po godzinie 17.30 przy nowym dworcu kolejowym. Natychmiast po porażeniu prądem mężczyznę reanimowano i przewieziono do konińskiego szpitalu. Obecnie przebywa w stanie śpiączki farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii.
Jak powiedziała portalowi “LM” Maria Wróbel, Naczelna Pielęgniarka Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie, mężczyzna będzie przetrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej tak długo, jak będzie to możliwe, ponieważ obrażenia, które odniósł z powodu porażenia prądem, są duże. Szczególnie ucierpiała jego ręka, przez którą przepłynął prąd.
Konińska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zdarzenia. Ewa Woźniak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koninie, powiedziała portalowi, że śledztwo jest prowadzone w kierunku art. 220, czyli wypadku przy pracy.
