Kto ma zapłacić za remont mostu? Ta kwestia jest osią sporu między władzami Piły a władzami powiatu pilskiego. W efekcie prezydent Piły wypowiedział umowę na zarządzanie drogami powiatowymi w mieście.
Umowa między miastem i starostwem obowiązywała od ponad 13 lat. Na jej podstawie prezydent zarządzał drogami powiatowymi przebiegającymi przez miasto, a powiat dawał na ten cel 2 mln zł. Współpraca układała się całkiem dobrze do czasu pojawienia się kwestii remontu mostu Bolesława Krzywoustego. Samorządy nie mogą się porozumieć w sprawie podziału kosztów tego remontu.
Miasto chce podpisania porozumienia w tej sprawie, by można było zacząć remont i oskarża starostę o unikanie odpowiedzialności ze szkodą dla mieszkańców, ponieważ ten nie chce porozumienia podpisać. Starostwo zaś deklaruje, że podpisze porozumienie, ale dopiero wtedy, gdy będą znane koszty tego remontu, nie wcześniej, bo zgoda w ciemno byłaby dowodem złego zarządzania środkami publicznymi.
Jednak zdaniem Krzysztofa Szewca, zastępcy prezydenta Piły, Eligiusz Komarowski, starosta pilski, szukał pretekstu, by odrzucić propozycję, bez względu na to, jaka by ona nie była. Bo na obecnym etapie prac nad remontem mostu nikt nie jest w stanie powiedzieć, ile to będzie kosztowało. Miastu na tym etapie chodziło o intencyjne porozumienie, a nie konkretne wyliczenia, bo ich jeszcze po prostu nie może być.
Efektem sporu jest wypowiedzenie przez miasto zarządzania drogami powiatowymi w Pile – i teraz to starostwo będzie musiało zadbać o utrzymanie ponad 40 km ulic. Starostwo deklaruje natomiast, że z pewnością sobie z tym poradzi, a co do remontu mostu, to zamierza wystąpić o jej dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg na rok 2022.
Źródło: asta24.pl
