Sprawdzanie zgód TCF
niedziela, 5 maja, 2024

Parkingi dla hulajnóg w Poznaniu? Radni ze Starego Miasta mają wątpliwości

W Poznaniu jeszcze w tym roku mają powstać parkingi dla hulajnóg. Rada Osiedla Stare Miasto ma jednak duże wątpliwości co do przyjętych rozwiązań. Przede wszystkim – dlaczego za parkingi dla pojazdów prywatnych firm mają płacić miejscy podatnicy?

Poznańscy radni przyjęli stosowną uchwałę, ZDM przeznaczył na budowę parkingów 580 tys. zł i udało się rozstrzygnąć przetarg, bo oferta firmy, która zgłosiła się do niego, nie przekracza tej kwoty. Teraz od podpisania umowy wykonawca będzie miał 90 dni na budowę parkingów, co oznacza, że jeszcze w tym roku w Poznaniu powstanie ponad 270 miejsc do parkowania hulajnóg elektrycznych, ale także rowerów i innych urządzeń transportu osobistego.

Radni są zdziwieni

Tymczasem radnych ze Starego Miasta mocno zdumiały przyjęte rozwiązania, a zwłaszcza ich koszty.
– Rada Osiedla Stare Miasto wyraża swój sprzeciw wobec obarczania podatników kosztami organizacji miejsc parkowania hulajnóg i innych jednośladów. Należy mieć tu na uwadze, że nie jest to usługa publiczna, a biznes z którego czerpie się zyski – mówi Tomasz Dworek, wiceprzewodniczący rady. – Rada Osiedla Stare Miasto wskazuje tu także na konflikt dotyczący dostępu do strefy Hop&Go pomiędzy użytkownikami komercyjnych hulajnóg a prywatnych jednośladów. Dziś istniejące punkty ze stojakami rowerowymi często zajmowane są przez jednoślady korporacji.

Radni zastanawiają się także, dlaczego parkingi ma budować zewnętrzny podmiot, a nie miasto, skoro i tak w cały proces zaangażowani muszą być pracownicy Zarządu Dróg Miejskich, Wydziału Gospodarki Nieruchomościami, Miejskiego Inżyniera Ruchu, a w rejonie ochrony konserwatorskiej – Miejskiego Konserwatora Zabytków. Dlaczego nie zaangażowano jednostek miejskich, posiadających przecież odpowiednie struktury do realizacji tego zlecenia?

Mieszkańcy płacą za wynajem pasa drogowego. Dlaczego operatorzy hulajnóg nie?

– By wynająć pas drogowy na kontener na gruz mieszkańcy miasta Poznania zobowiązani są do zgłoszenia tego faktu do Zarządu Dróg Miejskich i dokonania stosownej opłaty – wyjaśnia radny Dworek. – Taką też wnoszą przedsiębiorcy, wieszając szyld znajdujący się w pasie drogowym. Zupełnie więc niezrozumiałe jest odstąpienie od stosowania takich opłat wobec międzynarodowych korporacji. W opinii radnych preferowanie grupy komercyjnych podmiotów jest w sprzeczności z równym dostępem do przestrzeni publicznej. W sytuacji ogromnego zadłużenie Miasta Poznania to działania niezrozumiałe! Rada Osiedla Stare Miasto apeluje do Prezydenta Miasta Poznania o prowadzenie rzetelnej polityki finansowej i doprowadzenie do rozwiązań, w których komercyjne podmioty będą dokonywały opłat za zajęcie pasa drogowego. To o tyle zaskakujące, że operatorzy hulajnóg takie opłaty uiszczają w innych, nie tak gospodarnych przecież jak miastach.

Z prośbą o odpowiedź na swoje wątpliwości radni zwrócili się do władz Poznania. Proszą między innymi o udostępnienie szczegółów porozumienia z operatorami hulajnóg, odpowiedź na pytanie, jakiej wysokości kary są przewidziane za parkowanie poza parkingiem oraz kto i jak będzie to weryfikował oraz jak egzekwował karę – a także, co będzie się działo w sytuacjach, gdy zabraknie miejsc parkingowych.

Źródło: ROSM
Strona głównaPoznańParkingi dla hulajnóg w Poznaniu? Radni ze Starego Miasta mają wątpliwości