Nawet miliard euro mniej z funduszy unijnych w nowym rozdaniu może przypaść Wielkopolsce. Została uznana za region rozwinięty i bogaty. Więcej dostanie za to Mazowsze, ale bez Warszawy.
Jak podaje “Rzeczpospolita” w nowym projekcie wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027 Wielkopolska została zaliczona do grupy regionów rozwiniętych. Wszystko przez uwzględnienie nowych statystyk w projekcie – tym razem brano pod uwagę dochód na mieszkańca w regionie z lat 2015-2017. A w tym czasie Wielkopolska znajdowała się już powyżej 75 proc. unijnej średniej, a zatem takim, któremu przysługuje mniej funduszy. W takiej samej sytuacji jest też Dolny Śląsk.
A to oznacza, że możemy liczyć nawet na miliard euro mniej z budżetu unijnego, jak podaje “Rzeczpospolita”. Taką szacunkową kwotę podał w rozmowie z dziennikiem Marek Woźniak, marszałek Wielkopolski. To, jego zdaniem, utrudni korzystanie z funduszy samorządom lokalnym, bo będą musiały zwiększać swoje własne udziały w inwestycjach – o ile będzie je na to stać.
Na nowym rozdaniu funduszy unijnych skorzysta natomiast Mazowsze, ponieważ po wyłączeniu stolicy jego pozycja spadła. PKB na głowę mieszkańca wynosi około 60 proc., a to oznacza znacznie większe pieniądze dla regionu.
Polska miałaby otrzymać w latach 2021-2027 64 mld euro ze środków unijnych. To około 23 proc. mniej niż w poprzednim rozdaniu. Wynika to z tego, że sytuacja kilku regionów Polski znacznie się poprawiła i są zaliczane do tej zamożniejszej części Europy, ale także z tego, że nowe zasady zakładają największe wsparcie dla krajów najbiedniejszych, takich jak Bułgaria i Rumunia, i tych, które mają problemy z bezrobociem wśród młodych oraz imigrantami, jak Grecja i Włochy.
Rzeczpospolita, el
