czwartek, 18 kwietnia, 2024

NIK opublikował wyniki kontroli zarządzania reklamami w Poznaniu

Działania prezydenta – niedostateczne, przyjęta koncepcja – nieskuteczna i brak staranności, jeśli chodzi o uzyskanie należytych środków finansowych. Tak wynika z podsumowania NIK, która sprawdzała nielegalne reklamy w Poznaniu. Sprawa trafi do prokuratury.

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała 2 maja wyniki z przeprowadzonej kontroli działalności Urzędu Miasta Poznania, Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu i Międzynarodowych Targów Poznańskich sp. z o.o. w zakresie zarządzania reklamą w przestrzeni miejskiej Poznania.

“Działania Prezydenta Miasta Poznania dla uporządkowania przestrzeni publicznej z nielegalnych nośników reklamowych były niedostateczne, a wdrażana w tym celu koncepcja okazała się nieskuteczna” – podsumowuje wyniki kontroli NIK. – “Miasto nie dochowało również należytej staranności w celu uzyskania należnych środków finansowych związanych z działalnością reklamową”.

Koncepcja prezydenta budzi zastrzeżenia

NIK zwraca uwagę, że dla zarządzania reklamami została zrealizowana koncepcja prezydenta Jacka Jaśkowiaka, czyli przekazanie kompleksowego zarządzania przestrzenią reklamową spółce Międzynarodowe Targi Poznańskie łącznie z mieniem komunalnym, czyli wiatami przystankowymi i słupami ogłoszeniowo-reklamowymi, co spowodowało, że MTP stały się wyłącznym zarządcą tego typu nośników reklamowych w Poznaniu.

“Przyjęcie budzącej zastrzeżenia NIK ww. koncepcji i jej realizacji spowodowało poniesienie strat finansowych oraz skutków natury prawnej” – informuje NIK na swojej stronie. – “Prezydent, przekazując Spółce zarząd nad wiatami przystankowymi, przekroczył zakres upoważnienia zawarty w uchwale Rady Miasta Poznania nr LXV/1196/VII/2018 z 17 kwietnia 2018 r. w sprawie powierzenia spółce MTP zadania własnego gminy. Ponadto Ratusz, mimo rozbieżnych opinii prawnych, nie rozstrzygnął wątpliwości co do obowiązku stosowania przez spółkę MTP przepisów o zamówieniach publicznych przy realizacji powierzonego jej zadania własnego gminy. Opracowana koncepcja nie została także poprzedzona rzetelnym ustaleniem statusu prawnego mienia związanego z jej realizacją. W efekcie spółka MTP – mająca przyczyniać się do eliminacji nielegalnych reklam – sama bezprawnie korzystała z gruntów komunalnych pod wiatami zlokalizowanymi poza pasem drogowym, za co Miastu należało się 473,8 tys. zł. Targi nie doprowadziły również do zawarcia umowy dzierżawy z ZDM, wskutek czego przez okres 3 lat nie ponosiły należnych opłat w kwocie 40,9 tys. zł. z tytułu korzystania z pasa drogowego pod słupami ogłoszeniowo – reklamowymi. Do zakończenia kontroli Prezydent nie podjął również decyzji o zwrocie na rachunek Miasta 513,1 tys. zł nadwyżki osiągniętej przez MTP z działalności reklamowej w 2019 r. Prezydent nie realizował także kontroli MTP w zakresie stosowanych przez spółkę stawek czynszu za najem powierzchni reklamowych na wiatach przystankowych. Dodatkowo, przed przekazaniem spółce MTP zadania własnego w zakresie zarządzania wiatami przystankowymi, Rada Miasta obniżyła stawki opłat za umieszczenie w pasie drogowym reklam na słupach ogłoszeniowo-reklamowych o 55%. Opłaty uiszczane z tego tytułu przez MTP na rzecz budżetu Miasta uległy w latach 2018-2021 zmniejszeniu o 668,6 tys. zł”.

Brak weryfikacji nielegalnych reklam

Jak zauważyła Najwyższa Izba Kontroli, koncepcja przekazania MTP zarządzania reklamami dotyczyła tylko tych, które znajdowały się na ich własnych wiatach przystankowych i słupach ogłoszeniowo-reklamowych. MTP – ani nikt inny – nie zajmował się eliminacją z przestrzeni miejskiej nielegalnych nośników reklamowych, o czym niejednokrotnie informowaliśmy.

“Tymczasem w Poznaniu nie zapewniano systematycznej weryfikacji, czy nieruchomości, którymi włada Miasto, nie są nielegalnie wykorzystywane na cele reklamowe” – podkreśla NIK. – “Dotyczyło to zarówno nieruchomości komunalnych, jak i pasa drogowego dróg publicznych w granicach administracyjnych Miasta, którym zarządzał ZDM. Aktywność Urzędu była ograniczona do reagowania na skargi i zawiadomienia o nielegalnym wykorzystywaniu na cele reklamowe nieruchomości komunalnych. W części spraw, w których wszczęto działania w celu ustalenia legalności nośników reklamowych na gruntach miejskich postępowania prowadzono przewlekle i długotrwale – pierwsze czynności rozpoczęto dopiero po 6 miesiącach od powzięcia informacji o lokalizacji reklamy, zaś w skrajnym przypadku nawet po upływie 3 lat. Prezydent (jako organ podatkowy) opieszale wszczynał również postępowania podatkowe w celu określenia podatku od nieruchomości, na których znajdowały się nośniki reklamowe. Postępowania podejmowano nawet w ostatnim roku upływu pięcioletniego okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Taka praktyka wpłynęła na umorzenie 1/3 prowadzonych w latach 2018-2022 postępowań o wartości 709,7 tys. zł”.

Brak nadzoru nad reklamami na obiektach objętych nadzorem konserwatorskim

NIK osobno zajął się reklamami zamieszczanymi bez zgody na obiektach objętych nadzorem konserwatorskim.
“Miejski Konserwator Zabytków, pomimo prawnego obowiązku, nie składał zawiadomień o podejrzeniu popełnienia wykroczenia polegającego na umieszczeniu reklam na zabytkach lub w obszarze objętym ochroną konserwatorską bez zezwolenia” – wylicza. – “To wszystko przyczyniało się do bezkarności podmiotów nielegalnie umieszczających reklamy na terenie Poznania, a także do braku egzekwowania należnych Miastu opłat z tytułu wykorzystywania nieruchomości komunalnych”.

Wśród najważniejszych ustaleń kontroli NIK ujął niewystarczający nadzór i brak systematycznej weryfikacji reklam zamieszczanych na nieruchomości komunalnych, jak i pasa drogowego dróg publicznych w granicach administracyjnych Poznania.
“Wynikało to, między innymi, z braku współdziałania odpowiedzialnych komórek urzędu i jednostek miejskich i przejawiało się w braku wymiany informacji” – uważa NIK. – “Nieskoordynowane działania (w szczególności brak opracowania jednolitej bazy informacji o istniejących nośnikach na terenie Miasta) przyczyniały się do przewlekłości i długotrwałości postępowań dotyczących umieszczania nośników reklamowych na gruntach miejskich i egzekwowania należności z tego tytułu. Również ZDM nie realizował rzetelnie zadań z zakresu ochrony pasa drogowego i dróg wewnętrznych przed umieszczaniem nielegalnych tablic i urządzeń reklamowych. Nie monitorowano systematycznie sieci drogowej w celu stwierdzenia samowolnego lub niezgodnego z decyzją zajęcia pasa drogowego na cele reklamy”.

“Niska aktywność” i “opieszałość” władz miasta oraz ZDM

NIK podkreśla niską aktywność własną Urzędu Miasta Poznania i Zarządu Dróg Miejskich w tej kwestii, która ograniczała się do reakcji na składane skargi oraz zawiadomienia o nielegalnych reklamach.
“Tylko 18% wszczętych przez ZDM w latach 2019-2021 postępowań administracyjnych (w zakresie nielegalnego zajęcia pasa drogowego na cele reklamowe) było następstwem czynności kontrolnych wynikających z przyjętego harmonogramu kontroli” – zauważa NIK.

Równie opieszale miały reagować władze miasta.
“Pierwsze czynności (w 20% zbadanych spraw dotyczących bezumownego wykorzystania gruntów na cele reklamowe) podejmowano dopiero po 200 dniach od powzięcia informacji o lokalizacji reklamy, zaś w skrajnym przypadku po upływie 1.212 dni” – wylicza NIK. – “W ZDM, w trzech postępowaniach, w ramach których wymierzono karę pieniężną za umieszczenie reklamy w pasie drogowym bez zgody zarządcy, przez niemal 4,5 miesiąca nie podejmowano żadnych czynności”.

Kolejnym zarzutem jest niespieszne wszczynanie postępowań podatkowych dotyczących obiektów reklamowych.
“Prezydent, jako organ podatkowy, wszczynał postępowania podatkowe określające podatek od nieruchomości, tj. budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (tablic reklamowych) nawet w ostatnim roku upływu pięcioletniego okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego” – podaje NIK. – “Taka praktyka wpłynęła na umorzenie 1/3 prowadzonych w latach 2018-2022 postępowań o wartości 709,7 tys. zł. Wobec jednego z podmiotów, który od 2015 r. posiadał budowle wykorzystywane na cele reklamowe do listopada 2022 r. nie określono podatku od tych nieruchomości. Wobec drugiego podmiotu, podatek od nieruchomości za lata 2011-2014 określony został prawomocną decyzją jedynie za rok 2011”.

ZDM z kolei – jak ustalił NIK – przez okres trzech lat nie podpisał – po wygaśnięciu dotychczasowej – nowej umowy dzierżawy nieruchomości w celu umieszczenia trzech słupów ogłoszeniowo-reklamowych. “Spółka MTP korzystała z tych nieruchomości nie ponosząc opłat, wynoszących za ten okres 33,2 tys. zł (w tym VAT 4,7 tys. zł)” – wyliczyli kontrolerzy NIK. – “Naruszało to zasady gospodarki finansowej określone w ustawie o finansach publicznych. Ponadto, na podstawie sześciu zbadanych spraw stwierdzono, że ZDM -powołując się na podstawę prawną dla szczególnie uzasadnionych przypadków – wyrażał zgodę na posadowienie przez spółkę MTP słupów reklamowych bliżej krawędzi jezdni, aniżeli przewidywały to przepisy ustawy o drogach publicznych. Działań, stosownych do swych uprawnień, nie podejmował także Miejski Konserwator Zabytków, który mając wiedzę o podejrzeniu popełnienia wykroczenia polegającego na umieszczaniu reklam na zabytkach i w strefie ochrony konserwatorskiej bez zezwolenia, nie zawiadamiał organów ścigania. Brak zdecydowanych działań przyczyniał się do bezkarności podmiotów umieszczających takie reklamy bez właściwych zezwoleń”.

Najwyższa Izba Kontroli uznała także za niedostateczny nadzór Prezydenta nad Zarządem Transportu Miejskiego, a jego działania wobec MTP – za nieskuteczne.
“Nadzór Ratusza nad Zarządem Transportu Miejskiego w Poznaniu był nierzetelny” – czytamy. – “Od stycznia 2019 r. do listopada 2022 r. spółka MTP korzystała (bez zawarcia stosownej umowy z ZTM) z gruntów komunalnych zlokalizowanych poza pasem drogowym, prowadząc tam działalność reklamową na wiatach przystankowych. W efekcie pozbawiono Miasto wpływów z tytułu dzierżawy tych gruntów w wysokości co najmniej 473,8 tys. zł (+ VAT w wysokości 109,8 tys. zł). Dopiero w trakcie kontroli sporządzono projekt umowy, którą zamierzano uregulować tę kwestię. Do zakończenia kontroli NIK, Prezydent nie podjął decyzji co do przeznaczenia nadwyżki rozsądnego zysku osiągniętego z działalności reklamowej, wypracowanej przez MTP w 2019 r. w kwocie 513,1 tys. zł. Dopiero w trakcie kontroli Prezydent podjął działania w tej sprawie, mimo że wysokość nadwyżki należnej Miastu była znana już w połowie 2021 r.”.

NIK składa wniosek do prokuratury

“W związku ze stwierdzonymi w toku kontroli nieprawidłowościami Delegatura NIK w Poznaniu przygotowuje zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na niedopełnieniu obowiązków przez Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz Prezydenta Miasta Poznania (jako organu podatkowego)” – podsumowuje NIK. – “Ponadto, w trakcie przygotowania są także zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych (w związku z nieustaleniem lub niedochodzeniem należności jednostki sektora finansów publicznych) w Zarządzie Dróg Miejskich i Zarządzie Transportu Miejskiego w Poznaniu oraz Urzędzie Miasta Poznania. Do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych skierowane zostało już zawiadomienie o podejrzeniu naruszenia ochrony danych osobowych w związku z ich niewłaściwym przetwarzaniem w Urzędzie Miasta Poznania”.

Strona głównaBiznes i FinanseNIK opublikował wyniki kontroli zarządzania reklamami w Poznaniu