Sprawdzanie zgód TCF
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Nieoczekiwany finał sprawy. Mężczyzna zaczepiający dziewczynkę na przystanku zgłosił się na policję

Nieznajomy mężczyzna w samochodzie miał zaczepiać dziecko na przystanku autobusowym w Walerianowie w gminie Komorniki. Sprawa została zgłoszona policji – ale nieoczekiwanie sama się wyjaśniła, gdy poszukiwany sam zgłosił się na komisariat.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło 28 września w Walerianowie w gminie Komorniki. Dziewczynka czekała tam na autobus, gdy podjechał do niej samochodem mężczyzna i zachęcał, żeby wsiadła. Dziecko nie reagowało, wtedy on podjechał bliżej, ale na szczęście po chwili odjechał. Całą historię opisała w mediach społecznościowych, na grupie mieszkańców Komornik, matka dziewczynki, ostrzegając, by pilnowali swoich dzieci. Powiadomiła też o sprawie policję.

Cała historia ma nieoczekiwany finał. Jak powiedziała portalowi “epoznan” mł. asp. Marta Mróz z zespołu prasowego poznańskiej policji, na policję zgłosił się starszy mężczyzna twierdząc, że to on na przystanku zaczepiał dziewczynkę. Powodem była pomyłka – dziewczynka była podobna do jego wnuczki, która tego dnia spóźniła się na autobus i zadzwoniła do rodziny, żeby ktoś ją podwiózł. W drogę wyruszył dziadek i był przekonany, że dziecko stojące na przystanku to jego wnuczka. Gdy podjechał bliżej i zorientował się w pomyłce – odjechał.

Marta Mróz podkreśliła, że postawa mężczyzny jest godna pochwały, bo dzięki niemu sprawa niepokojąca mieszkańców została wyjaśniona i wiadomo już, że nie działo się nic złego. Nie zmienia to jednak faktu, że dzieci powinny być bardzo ostrożne w kontaktach z obcymi osobami i tak jak zaczepiona dziewczynka – natychmiast o wszystkich takich sytuacjach powiadamiać rodziców.

Źródło: epoznan
Strona głównaPoznańNieoczekiwany finał sprawy. Mężczyzna zaczepiający dziewczynkę na przystanku zgłosił się na policję