Prawie 13 stopni poniżej zera przy gruncie odnotował IMiGW minionej nocy w Poznaniu. A to jeszcze nie koniec mrozów. Mróz jednak przynajmniej w pewnym stopniu zrekompensuje piękna pogoda i słońce.
Jak podaje Łukasz Kuliński, Wielkopolski Łowca Burz, zimno było w całej Wielkopolsce, a najzimniej w Gnieźnie gdzie zanotowano -13,5 stopnia Celsjusza. W czołówce znalazł się także Krzyż Wielkopolski (-13,3 st.), Poznań (-12,6 st.), Słupca (-12,4 st.), Koło (-12,3 st.) oraz Szamotuły (-12,2 st.). W pozostałych miejscowościach, gdzie znajdują się stacje pomiarowe Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, temperatury nie przekroczyły -12 stopni Celsjusza.
8 stycznia w ciągu dnia temperatura wzrośnie, jak przewidują synoptycy, ale nie przekroczy -7 stopni Celsjusza. Prawdziwego zimna możemy się jednak spodziewać nadchodzącej nocy: termometry znów pokażą -13 stopni. 9 stycznia będzie już tylko -5 stopni i choć w nocy temperatury znów spadną, to tylko do -7.
Natomiast 10 stycznia termometry pokażą zaledwie -2 stopnie i to w zasadzie będzie koniec mrozów. 11 stycznia, w czwartek, synoptycy zapowiadają temperatury dodatnie, choć nie przekraczające +2 stopni Celsjusza, a także opady śniegu. I taka pogoda ma się utrzymać do końca tygodnia.