400 zł do wynagrodzenia zasadniczego – tyle podwyżki dostaną pracownicy Urzędu Miasta Poznania, i to jeszcze w tym miesiącu. Wywalczyli to dla nich związkowcy. Łącznie podwyżka obejmie około 9 tysięcy osób.
Negocjacje trwały ponad dwa lata i łatwe nie były, mówiąc delikatnie. Wystarczy przypomnieć, że urzędnicy kilkakrotnie pikietowali z tego powodu przed swoim miejscem pracy, czyli urzędem miasta, a szczególne oburzenie wywołał fakt, że prezydent Jacek Jaśkowiak podczas walki urzędników o podwyżki twierdził, że miasto nie ma na to pieniędzy – po czym przyznał podwyżki swoim zastępcom oraz sekretarzowi miasta.
Pracownicy chcieli podwyżki w wysokości 500 zł netto, rewaloryzacji pensji co roku o wskaźnik inflacji, a także, by najniższe wynagrodzenie w urzędzie wynosiło 67 proc. średniej krajowej. Na razie z tych wszystkich postulatów udało im się uzyskać 400 zł do wynagrodzenia zasadniczego, które dostaną jeszcze w tym miesiącu, jak powiedział Radiu Poznań Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Jędrzej Solarski podkreślił, że podwyżki dotyczą urzędników podlegających prezydentowi Poznania, a więc nie tylko tych pracujących bezpośrednio w urzędzie miasta, lecz i jednostkach takich jak Poznańskie Centrum Świadczeń, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Zarząd Transportu Miejskiego czy Zarząd Dróg Miejskich, a także pracownicy żłobków i domów pomocy społecznej. Nie dostaną ich natomiast nauczyciele, bo ich pensje są finansowane z subwencji oświatowej wypłacanej z budżetu państwa, chociaż miasto sporo do nich dopłaca.
Podwyżki dostanie więc około 9 tysięcy osób, jak ocenia zastępca prezydenta. Nie zawsze będzie to równe 400 zł, bo urzędnicy z dłuższym stażem pracy dostaną więcej – ale maksymalnie będzie to 480 zł. Po podwyżce średnie wynagrodzenie w urzędzie wyniesie prawie 6 tys. zł brutto – ale trzeba pamiętać, że na średnie wynagrodzenie składają się także pensje prezydenta i jego zastępców oraz dyrektorów wydziałów. Przeciętny urzędnik zarabia znacznie mniej. Według danych sprzed ostatniej podwyżki pensji minimalnej jedna trzecia wszystkich urzędników zarabiała od 2555 zł do 2908 zł netto.